Komisja Europejska na zamkniętym posiedzeniu zrelacjonowała europosłom stan unijnych negocjacji z USA w sprawie zniesienia wiz - dowiedziała się TVP Info. Z przekazanych deputowanym informacji wynika, że do końca roku albo do końca kadencji administracji George'a Busha, czyli do 20 stycznia 2009 roku, na zniesienie wiz może liczyć od dwóch do nawet siedmiu krajów. Na tej liście na razie nie ma Polski - mówi TVP Info europosłanka Urszula Gacek.

Reklama

>>>Przeczytaj, jak premier Tusk zapowiadał szybkie zniesienie wiz do USA

"Największe szanse na szybkie zniesienie wiz mają Czesi i Estończycy, potem m.in. Litwini, Łotysze, Węgrzy i Bułgarzy. W najtrudniejszej sytuacji są Rumuni i Polacy" - dodaje Gacek. Nieoficjalnie urzędnicy unijni przyznają jednak, że Rumunia jest bliżej zniesienia wiz niż Polska. "Jeśli te kraje przystąpią do ruchu bezwizowego, będzie to bardzo zła wiadomość dla Polski, bo zostajemy sami na placu boju bez żadnych sojuszników" - zauważa europosłanka.

>>>Dowiedz się, jak UE negocjuje z USA zniesienie wiz

Komisja Europejska w sprawie wiz prowadzi negocjacje z Waszyngtonem w imieniu całej Unii. Teoretycznie - jeśli USA nie zniesie wiz dla wszystkich członków Wspólnoty - to Unia może w odpowiedzi wprowadzić obowiązek wizowy dla amerykańskich urzędników lub dyplomatów, a nawet wszystkich obywateli. Na tak radykalne kroki potrzebna byłaby jednak zgoda całej Rady UE.

Reklama

USA tłumaczy, że Polska nie może na razie przystąpić do programu, bo zbyt dużo Polaków zostaje w tym kraju nielegalnie, po tym jak wyjeżdżają tam na podstawie wizy turystycznej. Drugi argument jest taki, że ciągle 10 procent wszystkich polskich wniosków o wizę jest odrzucanych. Ale konsul nie musi się tłumaczyć, dlaczego odrzucił wniosek, więc nie wiadomo dokładnie, dlaczego co dziesiąty Polak jadący za Atlantyk nie zasługuje w jego oczach na amerykańską wizę.

Program bezwizowy pozwala na wjazd do USA w celach turystycznych na okres nie dłuższy niż 90 dni. Na razie obejmuje 27 krajów, w tym - oprócz Grecji - wszystkie kraje starej UE, a także m.in. Australię, Japonię i Norwegię. Ale Grecy już wkrótce też będą mogli jeździć za ocean bez wiz.

W każdym innym przypadku osoba ubiegająca się o wizę do Stanów Zjednoczonych musi wypełnić odpowiedni formularz, zostawić odciski palców i przejść rozmowę z konsulem. Niezależnie od przyznania wizy, za samo rozpatrzenie wniosku płaci 131 dolarów.