32-latek jest już w rękach policji. Gdyby rowerzysta pomógł potrąconemu pieszemu, ten z pewnością by przeżył. "Mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń, jednak utrata przytomności przyczyniła się do wychłodzenia jego organizmu" - mówi Artur Chorąży z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Reklama

Za ucieczkę z miejsca wypadku i pozostawienie konającego mężczyzny na drodze rowerzysta może trafić za kratki na 8 lat.