"Od 1997 r. pracowałem w WSI, ale w Oddziale Łącznikowym Biura Ataszatów Wojskowych. Pracowałem tam trzy lata, z czego rok byłem obserwatorem wojskowym w Iraku i Kuwejcie" - przyznaje w rozmowie z "ND" major Michał Fiszer.

Gazeta odnotowuje, że od 2000 r., po przejściu do rezerwy, major występował jako "niezależny ekspert", promując w mediach m.in. udział Polski w wojnie w Iraku. Fiszer zaangażowany był też w ostatnim czasie w obronę szefa MON Bogdana Klicha.

Reklama