Jabłoński już kilka dni temu zareagował propozycją takiej ustawy, na informację, iż stołeczni radni przegłosowali uchwałę o przyjęciu petycji dotyczącej propozycji zmiany nazwy ronda Romana Dmowskiego na rondo Praw Kobiet. Petycja skierowana została do Rady Warszawy przez osobę prywatną. Przyjęcie petycji nie jest jednoznaczne ze zmianą nazwy ronda - oznacza jedynie, że Rada Warszawy zajmie się tą kwestią

Reklama

Przygotowany projekt ustawy

Wiceminister spraw zagranicznych powiedział we wtorek w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że widząc to, co próbuje robić warszawski samorząd, czy prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, zaproponował projekt ustawy, który uniemożliwi takie zmiany.

Reklama

Żeby była jasność: ja nie mam nic przeciwko temu, żeby Rafał Trzaskowski nazywał w Warszawie ulice czy place tak jak chce, jeśli chodzi o nowe miejsca. Przecież to jest prawo każdego samorządu - mówił Jabłoński. Ale nie może być zgody na usuwanie polskich bohaterów, postaci zasłużonych dla kultury, dla historii z przestrzeni publicznej - dodał.

Wiceszef MSZ powiedział, że rozmawiał o tej sprawie z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim.

Reklama

Jest przygotowany już w tej chwili wyjściowy projekt ustawy - poinformował.

Mówił, że pojawiały się rożne koncepcje, m.in. "żeby to zgłosić bardzo szybko, jako poprawkę do jednej z ustaw, która jeszcze dzisiaj ma być procedowana, ale uznaliśmy, że wymaga to nieco większego namysłu". Ten wyjściowy projekt będzie jeszcze analizowany i myślę, że jeszcze w tym tygodniu go zobaczymy - powiedział Jabłoński.

Mówiąc w skrócie, on (projekt) zakłada stworzenie takiego mechanizmu, który po prostu uniemożliwi samorządom tego rodzaju działanie, jeżeli będzie one niezgodne z podstawową zasadą, czyli ochrony dziedzictwa kulturowego - wyjaśnił wiceszef MSZ.

Jabłoński przypomniał, że Roman Dmowski to jeden z najważniejszych autorów odzyskania przez Polskę niepodległości, szczególnie ważny dla historii naszej dyplomacji.