Reklama
Reklama
Warszawa
Reklama

To się wyklepie? Piraci drogowi z początków polskiej motoryzacji [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

3 września 2016, 08:00
Samochód ciężarowy, który wyłamał barierkę na wiadukcie Pancera na Nowym Zjeździe w Warszawie. Widoczni gapie obserwujący akcję ratunkową i tramwaj linii "Z". W tle kościół św. Floriana i św. Michała Archanioła na Pradze, 7 lipca 1938 r. źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Samochód ciężarowy, który wyłamał barierkę na wiadukcie Pancera na Nowym Zjeździe w Warszawie. Widoczni gapie obserwujący akcję ratunkową i tramwaj linii "Z". W tle kościół św. Floriana i św. Michała Archanioła na Pradze, 7 lipca 1938 r. źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe / Narodowe Archiwum Cyfrowe
Niejednemu miłośnikowi starych aut łza się w oku zakręci, kiedy będzie przeglądał te fotografie. Perełki dawnej motoryzacji, królowe i królowie szos, cudeńka ówczesnej techniki, które dziś można oglądać wyłącznie w muzeach - tutaj kompletnie rozbite, po dzwonach, dachowaniach oraz mniejszych i większych stłuczkach. Oto zdjęcia z czasów, kiedy konstruktorzy aut nie znali pojęcia "strefa zgniotu", a inżynierom nawet nie śniły się jeszcze ani poduszki powietrzne, ani bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa, ani aktywne zagłówki ratujące kręgosłupy szyjne kierowców i pasażerów. Z tego właśnie powodu - choć tamte automobile poruszały się bez porównania wolniej od współczesnych samochodów, a w samej Warszawie 100 lat temu, w roku 1914, zarejestrowanych było zaledwie 92 pojazdy - wypadki drogowe statystycznie znacznie częściej kończyły się śmiercią i ciężkimi obrażeniami, a każda kraksa urastała do rangi wielkiego lokalnego wydarzenia.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama