Reklama
Reklama
Warsaw
Reklama

Nieznane ZDJĘCIA z Powstania Warszawskiego. Część 1 [FOTO]

1 sierpnia 2019, 20:10
Między 17 a 20 sierpnia 1944 r., gdy Tadeusz Bukowski zrobił to niepublikowane nigdy zdjęcie barykady na ulicy Tamka, Powiśle nie było jeszcze zagrożone przez Niemców. Jego los zależał od obrony Starówki, o którą toczyła się w tym czasie ciężka bitwa (...) W kadrze "Bończy" widać barykadę przegradzającą brukowaną wówczas ul. Tamka na wysokości domów o numerach 38 i 40 należących do firmy G. Gerlach Fabryka Instrumentów Geodezyjnych i Rysunkowych.
Między 17 a 20 sierpnia 1944 r., gdy Tadeusz Bukowski zrobił to niepublikowane nigdy zdjęcie barykady na ulicy Tamka, Powiśle nie było jeszcze zagrożone przez Niemców. Jego los zależał od obrony Starówki, o którą toczyła się w tym czasie ciężka bitwa (...) W kadrze "Bończy" widać barykadę przegradzającą brukowaną wówczas ul. Tamka na wysokości domów o numerach 38 i 40 należących do firmy G. Gerlach Fabryka Instrumentów Geodezyjnych i Rysunkowych. / Muzeum Powstania Warszawskiego
Tadeusz Bukowski ps. Bończa miał 35 lat, gdy jako jeden z 26 fotoreporterów Referatu Fotograficznego Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK wyruszył z aparatem w ręku, by dokumentować powstańczy zryw. Miał legitymację PSW – Prasowego Sprawozdawcy Wojennego – a terenem jego pracy było Śródmieście, w tym opanowane przez powstańców z Grupy Bojowej „Krybar” Powiśle, gdzie fotoreporter mieszkał przy ulicy Drewnianej 12.Bukowski uwiecznił zdobywanie pobliskiej elektrowni, budowanie barykad na Tamce, codzienną walkę cywilów o przetrwanie, powstańcze szpitale i pogrzeby, ale także wojenny teatrzyk „Kukiełki pod Barykadą”, którego twórcy chcieli dać warszawiakom odrobinę radości w te bohaterskie, a jednocześnie straszne dni. Trafił do niemieckiej niewoli, jako cywil, 12 września i do Warszawy wrócił wiosną 1945 r. Z ukrytych przez niego w trzech miejscach klisz przetrwały tylko te schowane w piwnicy domu przy Drewnianej. Część odnalezionych zdjęć pokazał po raz pierwszy na wystawie fotograficznej w 1979 r., rok później, tuż przed jego śmiercią, udało się wydać album. Wiele powstańczych fotografii „Bończy” pozostawało jednak nieznanych, dopóki nie trafiły do Muzeum Powstania Warszawskiego. Tam, po cyfrowej obróbce, ukazały się kadry, których poza autorem nikt dotąd nie widział.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Reklama
Zobacz
Reklama