Zamach na Hitlera w Warszawie. ZDJĘCIA z 1939 roku
1 Szef Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu Wilhelm Keitel pokazuje Hitlerowi zdobyczne polskie działo na Oksywiu, 21 września 199 roku
AP
2 Defilada w Alejach Ujazdowskich 5 października 1939 roku. Hitler stoi na trybunie wśród najwyższych rangą dowódców swoich armii
AP / STR
3 Widok w kierunku Placu Trzech Krzyży, na nadciągające defiladowym krokiem oddziały Wehrmachtu. Zdjęcie wykonane 5 października 1939 roku. Kilkaset metrów dalej od fotografa, w kierunku, w jakim wykonano zdjęcie, grupa polskich żołnierzy przygotowywało się do odpalenia bomby, która miała zabić Hitlera...
AP
4 Oddziały Wehrmachtu maszerują przed Hitlerem w Alejach Ujazdowskich w Warszawie, 5 października 1939 roku
AP
5 W defiladzie 5 października wzięły udział także niemieckie jednostki pancerne
AP
6 Niemieccy żołnierze maszerują przed ustawioną w Alejach Ujazdowskich trybuną, z której pozdrawia ich Adolf Hitler
AP
7 Generał Walter von Reichenau przyjmuje Adolfa Hitlera na froncie w Polsce, 1 października 1939 roku
AP
8 Zdjęcie wykonane 26 września 1939 roku. Adolf Hitler przez okno swego samolotu spogląda na pole bitwy we wciąż walczącej Polsce
AP
9 25 września 1939 roku. Inspekcja frontu gdzieś w Polsce
AP
10 8 września 1939 roku. Hitler spogląda przez lornetkę artyleryjską na płonącą Warszawę
AP
11 Typowe propagandowe zdjęcie. Spotkanie Hitlera z przedstawicielami niemieckiej mniejszości w Polsce we wrześniu 1939 roku
AP
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Komentarze(8)
Pokaż:
Polacy za co się nie wezmą, to spi..eprzą .
Hełmy,używane przez Wehrmacht, miały dobry (przemyślany) kształt, a materiał z którego były wykonane świetną jakość. Kilkadziesiąt lat po II-giej Wojnie Światowej, taki hełm znaleziony w zbiorniku na gnojowicę, powierzchniowo dotknięty był jedynie nalotem rdzy. nie posiadał żadnych mechanicznych odkształceń.
Bo to była polska gnojówka. A szczerze, to Niemcy, są znakomitymi metalurgami. Dobrze,że ziemie polskie były i obecnie również są pod wpływami niemieckimi, bo eksportuje Polska półfabrykaty do Niemiec. Wysokie wymogi Niemieckich nabywców mają wpływ na jakość produkcji m.in. wytapianej w Polsce stali.