W licznych zapowiedziach, jakie pojawiły się w weekend w niemieckich mediach, pisano że Powstanie Warszawskie to wciąż niezagojona rana w polskiej świadomości historycznej. Dziennik „Hamburger Abendblatt” pisał o jednym z najstraszniejszych wydarzeń w historii stosunków polsko-niemieckich.
Gazeta nazwała Powstanie wielką traumą w polskiej historii.
Emisja „Miasta 44” ma być pośrednią odpowiedzią na niemiecki serial „Nasze matki, nasi ojcowie”, w którym żołnierzy Armii Krajowej przedstawiono jako bandę antysemitów. Oba filmy pokazują doświadczenie wojny z perspektywy grupy młodych ludzi - Niemców i Polaków. Po emisji „Miasta 44” ZDF pokaże też dokument na temat Powstania Warszawskiego.
O emisję filmu zabiegał m.in. Tomasz Lis, który swoje starania opisał w felietonie.
Komentarze(17)
Pokaż:
PATRZ TEZ I SIE UCZ, ILE MOZNA OSIAGNAC BEDAC NORMALNYM POLAKIEM, A NIE ZAPIENIONYM WOLAKIEM!
dziekuje panie Tomaszu Lis za te zabiegi i starania, dobra robota, bede ogladal na ZDF "Miasto 44" i dokument po filmie, Niemcy powinni sie dowiedziec o PW bo ponoc dalej wielu mysli ze chodzi o Powstanie w Getcie Warszawskim a to bylo od 19 kwietnia 1943 (grupa powstańców ŻZW ukryta w kamienicy na ul. Grzybowskiej działała do 19 czerwca 1943), czyli ponad rok wczesniej,