Zmuszanie firm medialnych do sprzedaży akcji zmusi inwestorów do szukania innych rynków. To nie jest dobry klimat inwestycyjny - to cenzura. Przyciąganie inwestycji zagranicznych i silna gospodarka wymaga przewidywalności - zaznaczyła Mosbacher.

Reklama

Jeśli rządząca koalicja zdecyduje się zastosować wobec polskiego rynku mediów przepisy francuskie, nad telewizjami, radiami i największym dziennikiem zawiśnie groźba utraty większości aktywów - pisał w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Kilka koncesji telewizyjnych stracą koncern Discovery TVN i spółka Cyfrowy Polsat. Nowe prawo uderzy też w mniejszych nadawców: Grupę ZPR, Telewizję Puls i Kino Polska - ocenia dziennik.

Reklama

Telewizje prywatne będą też musiały zmienić akcjonariat. Radykalne zmiany własnościowe czekają także największe ogólnopolskie radia: RMF i Radio Zet. Oba należą do kapitału zagranicznego, a jego udział w naziemnych stacjach nie będzie mógł przekraczać 20 proc. - zaznacza gazeta.

Wspólnika do "Faktu" powinien też szukać Ringier Axel Springer Polska - zapowiada konsekwencje możliwych zmian DGP.

Posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka (PiS) w rozmowie z "DGP" wskazała na konieczność "dekoncentracji rynku medialnego w Polsce". Uzasadniała, że jest kilka potężnych grup medialnych, które - jak oceniła - "zaczęły wręcz blokować możliwość swobodnej debaty i wolność słowa".

Według opracowania Instytutu Staszica, we Francji jeden akcjonariusz nie może posiadać, bezpośrednio lub pośrednio, więcej niż 49 proc. udziału w ogólnokrajowej telewizji naziemnej, której średni roczny odbiór przekracza 8 proc. całkowitej oglądalności telewizji w kraju. Właściciel licencji na krajową telewizję naziemną, której odbiór przekracza te 8 proc. nie może posiadać, bezpośrednio lub pośrednio, więcej niż 33 proc. udziału w telewizji lokalnej. Ponadto jeden właściciel nie może posiadać prasy codziennej, której zasięg przekracza 30 proc. nakładu ogólnokrajowego wszystkich publikacji tego typu na terenie kraju. Zagraniczny właściciel nie może posiadać we Francji więcej niż 20 proc. udziału w naziemnej telewizji lub radiu