List premiera, do którego dotarła PAP, jest odpowiedzią na wtorkowe pismo szef Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego, w którym zwrócił się on do szefa rządu o podjęcie pilnych działań, na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa, dziennikarzom relacjonującym przebieg demonstracji oraz nienaruszalności siedzib ich redakcji i sprzętu używanego podczas pracy.

Reklama

Strajk Kobiet atakuje dziennikarzy?

Przewodniczący RMN zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach dochodzi do agresywnych działań wobec dziennikarzy ze strony uczestników demonstracji organizowanych przez Strajk Kobiet.

"W ubiegły weekend zaatakowano fizycznie dziennikarza Polskiego Radia Poznań, który relacjonował przebieg takiej demonstracji, jak również zdewastowano budynek tego radia. Organizatorzy demonstracji publicznie nawołują do dokonywania aktów przemocy wobec dziennikarzy i do niszczenia mienia ich redakcji. Są to zjawiska bardzo groźne, mogą skutkować nieobliczalnymi konsekwencjami. Zagrażają wręcz zdrowiu i życiu dziennikarzy i innych pracowników stacji radiowych, telewizyjnych, agencji i redakcji prasowych, tak mediów publicznych, jak i prywatnych" - napisał Czabański.

Reakcja premiera

Premier w liście podkreślił, że kwestia bezpieczeństwa dziennikarzy "ma zasadnicze znaczenie". "Informacje dotyczące agresywnych działań podejmowanych przez uczestników demonstracji przyjmuję z tym większym niepokojem, że dziennikarze pełnią szczególną funkcję w systemie demokratycznym. Ich bezpieczeństwo fizyczne stanowi podstawowy warunek do wykonywania zawodu dziennikarza i jako takie stanowi fundament wolności słowa i życia publicznego w Polsce" - premier Morawiecki.

Jak podkreślił, "Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z podległymi sobie organami, na czele z Policją, podejmują zdecydowane działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dziennikarzy w trakcie demonstracji". "Mając na uwadze charakter i formę protestów należy podkreślić profesjonalizm i poświęcenie z jakim Policja realizuje zadania obejmujące ochronę życia i zdrowia ludzi, a także mienia" - napisał szef rządu.

"Chciałbym zapewnić, że zagwarantowanie bezpieczeństwa dziennikarzy traktowane jest priorytetowo. Przypadki agresji wymierzonej w dziennikarzy, wszelkie ataki w tym polegające na naruszeniu nietykalności cielesnej bądź niszczeniu mienia, zasługują na zdecydowane potępienie, a ich sprawcy muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami" - napisał premier.