Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny w wieku 88 lat. Wkrótce zostanie zwołane konklawe, które wybierze nową głowę Kościoła katolickiego. W teorii papieżem może zostać każdy dorosły, ochrzczony mężczyzna, ale przez ostatnie 700 lat był on wybierany spośród kardynałów. Choć wytypowanie następcy jeszcze przed rozpoczęciem konklawe nie jest proste, Politico wskazuje kilka kluczowych nazwisk, o których będzie się mówiło w kolejnych dniach. To ci kardynałowie uważani są za faworytów w drodze do tronu Piotrowego.

Pietro Parolin - sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej

Spośród 266 papieży w historii papiestwa aż 217 pochodziło z Włoch. Nic więc dziwnego, że wśród faworytów wymieniany jest 70-letni włoski kardynał Pietro Parolin pełniący dotąd funkcję sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. Pochodzący z Wenecji Euganejskiej Parolin to druga osoba po papieżu w watykańskiej hierarchii i jeden z najbliższych doradców zmarłego papieża Franciszka. Jak wskazuje Politico, odegrał on kluczową rolę w przywróceniu stosunków między Stolicą Apostolską a Chinami. Postrzegany jest jako umiarkowany centrysta (przez konserwatystów zbyt postępowy). Zarzuca mu się nadmierną biurokratyczność i brak charyzmy, co może być piętą achillesową obok braku doświadczenia duszpasterskiego.

Reklama

Pierbattista Pizzaballa - łaciński patriarcha Jerozolimy

Reklama

Innym włoskim kardynałem z szansą na tron Piotrowy, wskazywanym przez Politico, jest pochodzący z Lombardii 60-letni Pierbattista Pizzaballa, który jest łacińskim patriarchą Jerozolimy. Pizzaballa od ponad trzydziestu lat mieszka w Ziemi Świętej, mówi po hebrajsku i jest autorytetem na Bliskim Wschodzie, co może być zaletą. W dużej mierze trzymał się z dala od publicznych sporów w kościele na temat doktryny kościelnej, co czyni go nieznaną postacią, ale konserwatyści nie są mu zbyt wrogo nastawieni.

Filipiński kardynał Luis Tagle

Papież Franciszek był pierwszą głową Kościoła katolickiego spoza Europy od czasów pochodzącego z Syrii Grzegorza III, który był zwierzchnikiem Kościoła w VIII wieku. Jeśli kolegium kardynalskie ponownie zdecyduje się na wybór papieża niebędącego Europejczykiem, faworytem może być filipiński kardynał Luis Tagle. 67-letni były arcybiskup Manili podziela zdanie Franciszka na temat sprawiedliwości społecznej i walki z ubóstwem. Był głośnym krytykiem pozasądowych egzekucji, które miały miejsce w jego kraju pod rządami byłego prezydenta.

Peter Turkson - pierwszy papież z Afryki?

Wśród faworytów spoza Europy wymieniany jest także pochodzący z Ghany kardynał Peter Turkson. Był on faworytem również podczas konklawe w 2013 roku. 76-letni Turkson został mianowany przez Benedykta XVI na przewodniczącego Papieskiej Rady Sprawiedliwości i Pokoju. Jego wybór byłby przełomowym momentem, zostałby pierwszym papieżem z Afryki w całej historii papiestwa, ale kontrowersyjne komentarze dotyczące skandali seksualnych w Kościele czy islamizacji Europy, mogą zmniejszyć jego szanse.

Péter Erdő - węgierski kardynał z konserwatywnymi poglądami

Węgierski kardynał Péter Erdő obecnie sprawuje urząd arcybiskupa Esztergom-Budapeszt i pełni funkcję prymasa Węgier. Jest profesorem specjalizującym się w prawie kanonicznym, a wcześniej piastował stanowisko rektora Katolickiego Uniwersytetu Pétera Pázmánya. Był wymieniany jako faworyt w konklawe w 2013 roku. Erdő reprezentuje bardziej tradycjonalistyczną, skoncentrowaną na Europie wizję Kościoła. Jednak, jak pisze Reuters, zdołał nawiązać kontakt z postępowym światem Franciszka, i jest postrzegany jako kandydat kompromisowy.

Wytypowanie przyszłego papieża z wyprzedzeniem nie jest łatwe. Wiele zależy też od dynamiki samego konklawe. Podczas ostatniego zgromadzenia w 2013 roku kardynał Jorge Bergoglio nie był faworytem do zastąpienia Benedykta XVI. A jednak został papieżem Franciszkiem po 24 godzinach i pięciu rundach głosowania.