Coś niebywałego. Szlag mnie po prostu trafia - komentował wypowiedź Tuska Jakimowicz.
Nie wróciłem tu po stanowiska, miałem niezłą pozycję w Europie. Uważam, że najbliższe wybory mogą być wygrane i zależy to od sprytu i determinacji opozycji, a nie od jakichś czarów-marów, że teraz znajdziemy złoty klucz do umysłów i serc milionów Polaków - mówił Donald Tusk w rozmowie z Onetem.
Jakimowicz o Tusku: Mówi, że was oszwabi
Przed chwilą dostałem SMS-a od naszego adwokata, który pisze: "Jarek, opanuj się". Do Tuska dzwoni teściowa, mnie adwokat przestrzega. Śmieję się, to nie jest prawda - żartował Jakimowicz.
Proszę państwa, wy się śmiejecie do tego, co usłyszeliście, a to się dzieje na naszych oczach. To tak jakby przyszedł złodziej i powiedział: "zaraz was okradnę i ogołocę ze wszystkiego". I śmiejąc się w oczy, mówi to osobie, którą chce skrzywdzić. To coś niebywałego. Ten rudy, wredny Tusk mówi właśnie, że was oszwabi. Oszuka nas patriotów, nas Polaków. On to mówi po prostu w oczy, śmiejąc się. Ludzie, przecież to jest jakiś koniec świata! Jak tak może być? To nie jest zabawne - komentował w TVP Info.
Przecież to jest w żywe oczy próbowanie oszukiwać nas patriotów, Polaków i po prostu robić sobie z nas drwinę. Nie do serca waszego dojdę. Ja was oszukam. Pamiętajcie: rude to wredne! Rude to wredne! Niestety - dodał.
Ostre słowa Jakimowicza spotkały się z komentarzem ze strony prowadzącego program.
Ocena polityka niech będzie oceną jego realnej działalności, a nie jego cech zewnętrznych - odpowiedział Jakimowiczowi Michał Rachoń.