Z jakich mediów pan jest? - zapytał na wstępie Jakimowicz. - Nie rozmawiam ze zdrajcami i szmatami - powiedział Jakimowicz, gdy usłyszał nazwę redakcji.

Aktor w ostrych słowach przyznał, że nie będzie rozmawiał z dziennikarzem ze względu na oskarżenia formułowane pod jego adresem przez dziennikarza Piotra Krysiaka. Sprawę jako pierwsza opisała Wirtualna Polska. - Pan zapyta kolegów, co mi zrobili i mojej rodzinie. Jak panu nie wstyd kur*a. Pan zobaczy, jak cierpi moja rodzina, przez takich sku***synów - mówił Jarosław Jakimowicz na Marszu Niepodległości.

Reklama