Choć niektórych odgłosów nie da się usłyszeć, można przekształcić fale plazmowe wokół obiektów. Po zamianie ich częstotliwości pojawiłyby się niesamowite wrzaski oraz krzyki. Okazuje się, że wszystkie obiekty znajdujące się w naszym Układzie Słonecznym wydają swoje własne dźwięki. Te emitowane przez Słońce objawiałyby się jako ciągły ryk z głośnością 100 decybeli, oczywiście, gdyby tylko mogły rozchodzić się w przestrzeni.
Niezwykłe nagrania kosmicznych odgłosów
Naukowcy od dawna próbują zarejestrować dźwięki z kosmosu. Co ciekawe, udało się to po raz pierwszy już w 1932 roku. Amerykański inżynier Karl Guthe Jansky, uważany za pioniera radioastronomii, zbudował obrotowy radioteleskop, który wykrywał określony zakres częstotliwości fal radiowych. Wraz z pojawianiem się kolejnych danych, Jansky zanotował ciągły syk, który okazał się odgłosem naszej galaktyki.
Kolejnym przełomem był 1957 rok, kiedy udało się wystrzelić pierwszą sztuczną satelitę Sputnik, a następnie kolejne sondy. Dzięki temu naukowcy pozyskali jeszcze więcej danych zbieranych przez specjalne instrumenty. Ich zadaniem było wychwytywanie niewidzialnych form światła oraz fal w plazmie.
Choć same fale radiowe nie są dźwiękiem, a jedynie formą światła, to są w nich zakodowane dane dźwiękowe. Gdy zostaną one odebrane przez odbiornik, można je przekształcić i uzyskać odgłosy. Co ciekawe, w przestrzeni kosmicznej słychać fale radiowe pochodzące z Ziemi. Naukowcom udało się nawet przetłumaczyć je na słowa mówione.
Jak brzmi Układ Słoneczny?
Okazuje się, że fale plazmowe wirujące wokół planet, generują dźwięki, które można określić jako ćwierkanie i gwizdy. Nasza Ziemia brzmi nieco jak ptaki lub wieloryby. Szelesty wydawane przez Saturna przypominają ścieżkę dźwiękową z dawnych filmów science-fiction. Odgłosy księżyców Jowisza kojarzą się z piszczącymi robotami. Wiemy także, jak brzmią szmery wydawane przez marsjańskie wiatry.
NASA zebrało część nagrań i udostępniło na swojej stronie. Jednymi z najbardziej przerażających są odgłosy wydawane przez ogromną czarną dziurę, która jest oddalona od nas o 250 milionów lat świetlnych. Dużo więcej można znaleźć na Space Audio, kanale YouTube prowadzonym przez wolontariusza z Uniwersytetu Iowa.
Zarejestrowane dźwięki być może pozwolą naukowcom odkryć nieznane dotąd szczegóły dotyczące naszego Układu Słonecznego. Wsłuchiwanie się w nie jest z pewnością niecodziennym doświadczeniem, które sprawia, że możemy poczuć się częścią czegoś naprawdę dużego.