Nie dziwią mnie słowa premiera, że polski rząd nie zamierza formalnie zgłaszać kandydatury Radosława Sikorskiego na sekretarza generalnego NATO, ponieważ Radosław Sikorski nie chciał być sekretarzem generalnym NATO.

Reklama

Minister Sikorski wielokrotnie podkreślał, że nie pali się do tego, by być kandydatem na szefa NATO. Wspólnie z premierem podjęli decyzję, że Polska tej kandydatury nie zgłasza.

Trudno zgłaszać kandydaturę, jeśli dana osoba nie chce kandydować, a Radosław Sikorski nie chciał kandydować na sekretarza generalnego NATO. Tu jest ta podstawowa kwestia.

Reklama