Właśnie ten upadek jest najciekawszym wątkiem nowej książki politologa i publicysty Adama Chmieleckiego pt. "Porozumienie Centrum. Studium działalności partii i środowiska politycznego". Jej zasadnicza część obejmuje czas między wojną na górze w czasie walki o prezydenturę w 1990 r. po powstanie PiS przed wyborami 2001 r. Z wydarzeń, które się wówczas zadziały, można wyciągnąć przynajmniej dwie lekcje, których znaczenie przewyższa polityczny wymiar całej sprawy.
Lekcja pierwsza
Lekcja pierwsza to podjęta przez Kaczyńskiego próba budowy politycznego mechanizmu (jak to określił Adam Michnik) "z niczego i przeciw wszystkim". Kaczyński z przełomu lat 80. i 90. miał mniej więcej tyle co Baum, Welt i Borowiecki z "Ziemi obiecanej". A jego osobista rozpoznawalność nie mogła się równać z tą, którą dysponowali Michnik czy Kuroń.
CZYTAJ WIĘCEJ W WEEKENDOWYM MAGAZYNIE "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>