To była prawdziwa niespodzianka nie tylko dla wyborców, ale nawet dla męża. Polityczne plany Nelli Rokity ujawnione przed ostatnimi wyborami kompletnie zaskoczyły jej męża.

Jan Rokita, opowiadając "Wprost" o okolicznościach swojego odejścia z polityki, stwierdził, że wcześniej nie zdawał sobie sprawy z politycznych ambicji żony.

Reklama

"Nelli trochę mnie zaskoczyła. Decyzję podjąłem 14 września w ciągu trzech godzin, w dużym stresie i bez wcześniejszego namysłu. Ryzyko błędu było ogromne, ale dziś nie żałuję" - mówi Rokita.

Były lider PO ogłosił, że rezygnuje z polityki po tym, gdy jego żona ujawniła, że została doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet. Potem dodatkowo zdecydowała się startować do Sejmu z list PiS.

We "Wprost" Rokita mówi także, że nadal jest członkiem PO i nie zamierza z niej odchodzić. Podkreśla też, że nie planuje zakładania żadnej partii.