Staszak nie odpowiadał na wiele pytań, zasłaniając się tajemnicą państwową. Także wiceszef ABW Jacek Mąka tłumaczył, że nie może odpowiadać na pytania.
Prokurator krajowy zapewniał jedynie, że działania są zgodne z prawem. Wspierał go Jacek Mąka. Obruszył się, gdy poseł PiS Antoni Macierewicz zarzucił, że przesłuchania dwóch członków komisji weryfikacyjnej to prowokacja byłych funkcjonariuszy WSI przy udziale ABW.
"Proszę mi wierzyć, że w świetle mojej wiedzy myli się pan" - odpowiedział wiceszef ABW. I dodał, że świadczy o tym "bogaty materiał". Jaki? Tego nie mógł już ujawnić.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukali mieszkania Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka, członków komisji weryfikacyjnej WSI.