O tym, że Rada Stała episkopatu poprosiła abp. Wielgusa o wyjazd z Warszawy, pisała "Rzeczpospolita". Tłumaczył to metropolita gdański, abp Tadeusz Gocłowski, który jest przeciwny lustracji kapłana. Dodał też, że jego zdaniem, jeśli abp Wielgus zostanie w Warszawie, nie będzie mógł realizować swojej misji biskupa.
Proces autolustracyjny niedoszłego metropolity warszawskiego zjednoczył wszystkich członków Rady Stałej Episkopatu. We wtorek wszyscy zgodnie opowiedzieli się przeciwko pomysłowi lustrowania abp. Wielgusa i jednocześnie za wyjazdem duchownego ze stolicy. Takiego zdania był także abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce. Nie wiadomo jednak do końca, czy była to jego prywatna opinia, czy też stanowisko Watykanu.
Sam abp Wielgus, w którego imieniu wypowiedział się jego pełnomocnik mecenas Marek Małecki, jest gotów poddać się decyzjom zwierzchników. Ale tłumaczył, że nie zna stanowiska Watykanu na temat wycofania się z procesu lustracyjnego.