Weryfikacja szkolnych książek potrwa dwa lata, a zajmie się nią specjalna komisja, która powstanie już we wrześniu. Jej skład nie jest jeszcze znany. Ale tak naprawdę to nic nowego, bo Liga Polskich Rodzin obiecywała przejrzenie podręczników zaraz po tym, jak Giertych został ministrem - przypomina gazeta.

Reklama

Na pierwszy ogień pójdą książki do historii. "Sprawdzimy, czy treść odpowiada prawdzie. Podręcznik, który nie opisuje śmierci Jana Pawła II i tego wszystkiego, co się wtedy działo, powinien być uzupełniony. Albo podręczniki do historii, które podają, że Okrągły Stół był pozytywnym wydarzeniem: mówienie o tym w samych superlatywach nie może być akceptowane" - wyjaśnia swoje plany szef Ligi Polskich Rodzin.

Ocena wydarzeń z 1989 roku jest, według Romana Giertycha, jasna. Już jako minister edukacji nazwał Okrągły Stół zdradą narodową i spiskiem, a jego uczestnika Jacka Kuronia postawił w jednym szeregu ze Szczęsnym Potockim i Januszem Radziwiłłem. Czy taką ocenę chce zapisać w podręcznikach? - pyta "Rzeczpospolita".

Podręczniki do historii to tylko początek. Bo potem minister będzie wnikliwie czytał książki do języka polskiego. Tu zapewne również znajdzie sporo do wyprostowania. Choć zapewnia, że będzie dbał o "edukacyjny kompromis".

Reklama