Macierewicz - obecnie szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego - już zapowiada, że wniosków będzie więcej.
Te przesłane do prokuratury dotyczą nieprawidłowości w całym systemie wydawania certyfikatów bezpieczeństwa przez WSI. "Mieliśmy do czynienia z masowym wydawaniem tych poświadczeń w sposób nieuprawniony" - powiedział Macierewicz. Certyfikat będzie zawieszony m.in. dla generała Marka Dukaczewski, bo Macierewicz twierdzi, że osoby, które go wydawały, naruszyły prawo.
Weryfikator WSI uznał, że certyfikatu bezpieczeństwa nie powinny mieć osoby, które były szkolone w Rosji. "Jeżeli ktoś przechodził przez szkolenie GRU, czyli sowieckich wojskowych służb specjalnych, które służyły jako narzędzie represji i utrzymywania Polski w systemie okupacyjnym, to osoba, która takie szkolenie przeszła nie powinna otrzymać poświadczenia bezpieczeństwa" - oświadczył Macierewicz.
Zapewnił też, że weryfikacja tych agentów WSI zostanie zakończona jesienią.