Według Geremka, demokracja za rządów braci Kaczyńskich znalazła się w niebezpieczeństwie. "Dla nich władza oznacza kontrolę nad wszystkimi instytucjami - wykonawczymi, ustawodawczymi i sądowymi, a także mediami" - mówi europarlamentarzysta w "La Repubblica".

Geremek idzie dalej i porównuje braci do Władimira Putina. "Mają takie same autorytarne i nacjonalistyczne tendencje, takie same ambicje, już potępione przez historię" - argumentuje.

Obecną koalicję rzymska gazeta określa mianem "trzy ugrupowania, jedna myśl". Podaje przykłady mające potwierdzić tę tezę: w gospodarce partie koalicyjne chcą większej obrony przed obcym kapitałem i są wobec niego wrogie, w polityce zagranicznej - ugrupowania są proamerykańskie i antyrosyjskie.

Autor artykułu - Andrea Bonanni - pisze, że młodzi Polacy są entuzjastami UE oraz jej konstytucji i nie zgadzają się z prowadzoną przez obecny rząd wobec Brukseli. Są też przeciwni wojnie w Iraku oraz planom instalacji amerykańskiej tarczy rakietowej. "Wszystko wbrew temu, co głoszą bracia Kaczyńscy" - dodaje włoski publicysta.

Jego zdaniem, w Polsce panuje "obsesyjne grzebanie się w przeszłości i manipulowanie nią".

Na łamach gazety zamieszczono również wywiad z wicepremierem Romanem Giertychem, który mówi, że w "kulturze europejskiej prawdą jest Bóg, a państwo nie może stać się instrumentem fałszowania historii, na przykład poprzez propagandę homoseksualną".