Minister uznaje lobbing za działalność przestępczą. "To absurd" - grzmią przedstawiciele biznesu. "To pomysły nie do przyjęcia. Minister Pitera nie rozumie istoty lobbingu. Jesteśmy przeciwni temu projektowi" - mówi gazecie Bogusław Piwowar, wiceprezes Business Centre Club. "To po raz kolejny dowodzi, że rządu nie interesuje dialog społeczny" - stwierdza Andrzej Malinowski, Prezydent Pracodawców RP.
Zaproponowany przez Piterę podział na lobbystów zawodowych i niezawodowych może wykluczyć z procesu tworzenia prawa takie podmioty, jak Amnesty International, Fundacja Batorego czy Instytut Spraw Publicznych - uważa ekspert Krajowej Izby Gospodarczej Agnieszka Durlik-Khouri. Przedstawiciele biznesu uważają, że projekt pani minister jest kolejnym bublem i nie powinien zostać uchwalony przez parlament - odnotowuje "Puls Biznesu".