Najostrzej Donalda Tuska za sposób prowadzenia prezydencji zaatakował Jacek Kurski. Niegdyś jeden z czołowych polityków PiS, dziś związany z rodzącym się ugrupowaniem skupionym wokół Zbigniewa Ziobry, mówił o swojej dumie z faktu, że to Polska przez pół roku miała zaszczyt kierować pracami na forum Unii Europejskiej. Ale natychmiast wytknął Donaldowi Tuskowi, że polscy emeryci muszą "zrzucać się" na spłatę długów innych państw. Mówił także o nierównych dopłatach dla rolników, na których tracą Polacy i rosnących cenach prądu.
Na jego słowa zareagowała europosłanka PO Lena Kolarska-Bobińska, która grzmiała, że prezydencja nie jest areną do załatwiania spraw krajowych. "Zachowujecie się, jakbyście przylecieli z planety PiS, albo już nie PiS" - zakończyła wyraźnie zirytowana Kolarska-Bobińska. Kurski w odpowiedzi przywołał przykłady prezydencki niemieckiej czy francuskiej, które przeforsowały rozwiązania korzystne dla tych krajów. "Skuteczna prezydencja polega właśnie na wpisaniu własnych dobrych rozwiązań w kontekście rozwiązań europejskich" - mówił Kurski.
Od krytyki nie stronił także Marek Migalski z PJN. Stwierdził, iż mimo licznych pochwał ze strony eurodeputowanych z różnych krajów, on sam nie uważa polskiej prezydencki za aż tak dobrą. Przypomniał, że Polska była krytykowana przez Amnesty International za brak wystarczającego zaangażowania na Białorusi. Dodał także, że ostatni szczyt unijny spowodował, iż mamy Europę dwóch kierunków. "Pan wybrał zły kierunek" - mówił w kierunku Tuska.
Na słowa Migalskiego odpowiedział Krzysztof Lisek z PO, który pytał, dlaczego Migalski nie chce słuchać przedstawicieli białoruskiej opozycji. Według niego, Polska w ich słowach jawi się jako europejski lider wsparcia dla tamtejszej opozycji. "Dlaczego pan poseł krytykuje prezydencję, kiedy wszyscy tu ją chwalą? Może dlatego, że za rzadko tu pan bywa" - zakończył Lisek.
Do słów krytyki odniósł się sam Tusk. Nie zgodził się on ze słowami Tomasza Poręby z PiS, który mówił, że trzeba mieć odwagę i poczucie godności, by powiedzieć "nie" Unii Europejskiej. "Dzisiaj trzeba mieć odwagę i poczucie godności, by powiedzieć "tak" Unii Europejskiej" - stwierdził premier, a jego słowa przyjęto oklaskami.
Donald Tusk w wystąpieniu podsumowującym pół roku polskiej prezydencki stwierdził, że słyszał wiele ciepłych słów na temat działań Warszawy. "Europa nie tylko na czas tego kryzysu, ale także na przyszłość potrzebuje silnego przywództwa politycznego" - stwierdził i zaapelował do wszystkich o rachunek sumienia i refleksję, jak wywiązują się z europejskich zobowiązań.
Komentarze(80)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeto po ile mamy si,me zrzucić na greckich emerytów.. herr Thusk?
Wlasnie, wlasnie, wtedy to francuski slimak zostal nominowany do rangi ryby srodladowej.
A ile kosztuje to "tak" poslkeigo podatnika? Mam na mysli zrzute dla tych zyjacych ponad stan. Oj rudy w ryju to ty dobry jestes ale w rogi wali cie angela kiedy tylko chce.
Nic dziwnego. Wszystkim klaszczącym przecież bardzo zależy, żeby znaleźć głupich płacących bez końca ich wypasione diety. A kiedy Cameron staje okoniem, to jest bee. Za to Tusk sPOlegliwy i oklaskiwany. Żenada!
Nie boli po tej prezydencji ?
Polityczne paradoksy.
Liberałowie najpierw z KLD, później z PO przez dwadzieścia lat prowadzili bezkompromisową liberalną politykę gospodarczą, politykę hamującą rozwój kraju, kryzysogenną, politykę pauperyzacji, bezrobocia i wykluczenia wielkich grup społecznych i wielkiej społecznej niesprawiedliwości. Dziś pod wpływem kryzysowej konieczności i groźby utraty władzy, naprawiają w pewnym stopniu własne błędy stosując rozwiązania przynależne socjaldemokracji i są za niechwaleni, również w parlamencie europejskim przez socjaldemokratów
całą masę farmazonów. IDIOCI
Oni zyja w swoim kartoflanym swiecie i nie ma co im przeszkadzac.I tak nic nie wygraja i do niczego nie dojda wiec szkoda na nich czasu.Pis jest skonczony
a kartofel na sile chce z siebie zrobic bochatera narodowego ale to juz za pozno,
a na sile nic sie zrobic nie da.Otoczony banda nieudacznikow ten leninowski typ wodza stacza sie na dno.
jaka kłótnia - zwyczajna i normalna różnica zdań i poglądów, przecież tam są politycy o różnych poglądach, dlaczego wszyscy mają klaskać wbrew swoim poglądom,
o wiele śmieszniej wypadli akolici premiera z PO [Kolarska Bobińska chciał doszpilić Kurskiemu, a dała mu okazję do publicznego przypomnienia pewnych istotnych dla Polski problemach które skutecznie pominięto w tej prezydencji i w ogóle była śmieszna z tym oburzeniem że ktoś się upomina o Polski interes]
Tam sa sami psychole z naczelnym psycholem -guru kartoflem na czele .ktorzy zawsze i wszedzie szkodza POLSCE i stawiaja nasz KRAJ w najgorszym swietle .
W Polsce normaln mieszkancy wiedza ,ze to chore istoty ,nie majace sily przebicia , ktorzy sa posmiewiskiem wiec szukaja szczescia gdzie indziej - czym potwierdzaja sobie opinie psyczicznie chorych ,ktora maja juz w POLSCE.
Psychik kaczor zrobil swoim przydupasom pranie mozgu i to sa tego skutki .
Kaczor jest nieuleczalnie chory i nie na sensu sie nim zajmowac bo to nic nie zmieni .
Zagranica ma juz wyrobione dobre zdanie o POLSCE i tego kurdupel i jego przydupasy nie zmienia.
Na samo nazwisko kurdupla wszyscy reaguja smiechem ,i pewnym gestem reki !!!
nie potrafią niczym mądrym zaskoczyć. Panie KURSKI powiedział pan kiedyś prawdę o tym co kupi każdy Polak. Pan jednak dalej wierzy ,że Polacy kupują pański kit. Czemu to pan robi? Powiem panu - nie dla Polski i Polaków ale dla siebie, własnych prywatnych interesów, dla własnej kasy. Proszę sobie przestać wycierać usta i udawać ,że tak bardzo zależy panu na emerytach i ich losie. Pan jest wyjątkowym cynicznym obłudnikiem i świetnym kłamczuchem.
pisowskim .To nalezy totalnie olewac
zwyczajna i normalna różnica zdań i poglądów, Kurski bez laurek ale za to merytorycznie - powiedział coś ważnego i istotnego, powiedział o naszej nieumiejętności dbania o własne interesy - taka niestety była prezydencja Tuska
nie potrafiliśmy przeforsować choćby jednego ważnego dla Polski projektu - choćby dopłat na jednakowym poziomie
Migalski nie może słuchać białoruskich opozycjonistów, bo rząd Tuska po kolei ich wydaje Łukaszence
Ten drobny przykład pokazuje,jak niedouczeni są Prawi i Sprawiedliwi.
Pchają się do rządzenia Polską a powinni wrócić do ław szkolnych!!
Nie mnie sie rzucilo na rozum ale wam ,pisuarczykom
Dyskusji z Wami zadnej nie ma ,bo albo oplujecie albo skaczecie do gardla.Taki jest Pis i dlatego przegrywacie i zawsze bedziecie przegrywac.Zaakceptujcie w koncu ze Polacy was nie chca.7 razy z rzedu przgraliscie -dlaczego ?
Pora stuknac sie z te lby i wyciagnac wnioski a nie klepac w kolko to samo
i maszerowac z faszystowskimi haslami i sluchac kartofla.
Przepraszam , a ta twoja emerytura to w którym resorcie wypracowana?
Boze,skad te uPOsledzone POmatoly sie biora???!!!
Wcześniej nic , albo prawie nic nie pisano w polskiej prasie.Tym bardziej pewnie nie pisze się o tej prezydencji w starej unii.Jest to tylko taka rola niby przewodzenia przez pół roku.
chwali nas merkel,Sarkozy,Putin...no to wystarczy ,co sie bedziemy przejmowac POlakamy??w razxie czego damy nogie z pełnymi kontami i sie ,,wyzywimy"
Donus tak ,,czymaj'',i nie zapomnij o mnie
znalezc stolek w unii ot i cala filozofia. Nic nie zrobil dobrego dla Polski
Były wybory - pamiętasz? Opozycja twierdziła nawet, że trzeba wybory zrobić wcześniej, na wiosnę, bo PO będzie prezydencję wykorzystywać do autopromocji. Ilekroć coś się działo w związku z prezydencją i prasa nasza o tym pisała - podnosił się krzyk, że PO się lansuje, objada, rozbija limuzynami i zamyka ulice w stolicy i to wszystko za NASZE PODATKI. No to wyciszono te informacje. Więc zrobiono to dyskretnie - imasz babo placek! Za mało było słychać?
Nie boli po tej prezydencji ?
Każdy dobiera się do rzyci, smutna prawda , naszego Premiera.
PE to stowarzyszenie zdrajców swojego kraju
Oby w to piorun trzasł
w...
Przy polskim kotle diabla nie potrzeba.
z Niemiec.
Bedzie super ,będzie raj na ziemi...prawda kuchane PISuary i Mohery.
JESTEŚ IDIOTĄ JAK WIĘKSZOŚĆ PISOWCÓW WIĘC PROSZĘ CIEBIE I INNYCH PISDZIELCÓW ŻEBY SWOJE WYPOCINY PISALI W GAZECIE POLSKIEJ LUB W NASZYM DZIENNIKU W KTÓRYCH OCZYWIŚCIE NIE DA SIĘ NIC NAPISAĆ
Zreszta Arabski tez tam jest obecny tylko dla nabijania kosztow ponoszonych przez nas na utrzymanie tej zgrai...
przeciw udzieleniu przez Narodowy Bank Polski na życzenie rządu pożyczki z polskich rezerw walutowych dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego jest byly szef NBP, Rybinski ...
__________
MFW jest najbardziej wiarygodnym kredytobiorcą na świecie. Pożyczka od NBP - o ile będzie - będzie dla MFW, a nie dla jakiegokolwiek kraju. Będzie to dwustronna umowa między NBP a MFW" - powiedział Rostowski.
Niedawno gazety podaly, ze:
Szef MFW zostal aresztowany za próbę gwałtu
Kiedys Dominique Gaston André Strauss-Kahn byl zapewne uznawany przez Rostowskiego za najbardziej wiarygodnego na swiecie prezesa, meza i ojca oraz wzorowego goscia hotelowego i ministra finansow!
Zwlaszcza ministra finansow! Istny wzor do nasladowania!
4 czerwca 1997 w gabinecie Lionela Jospina został ministrem gospodarki, finansów i przemysłu. Urząd ten sprawował do 2 listopada 1999, przygotowując w tym czasie Francję do przyjęcia wspólnej unijnej waluty euro. Odszedł po oskarżeniach o przyjęcie korzyści majątkowej za projekt programu ubezpieczeń zdrowotnych dla studentów. W 2001 został oczywiscie uniewinniony od tych zarzutów przez francuski sąd
28 września 2007 został nominowany na dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na którym to stanowisku zastąpił Rodriga Rato. Funkcję tę uzyskał przy osobistych staraniach francuskiego prezydenta i lidera centroprawicowej UMP, Nicolasa Sarkozy'ego. Wywołało to medialne komentarze oczywiscie calkowicie pozbawione podstaw.
I tak dalej i tak dalej...
Panie Rostowski!
Stuknij sie pan tu i owdzie!
Tez tak uwazam ! Powinna zamienic Ryzego- na twojego ;;wuca- buca ;; !