W listopadzie mija rok działalności obecnego parlamentu i niezmiennie od początku kadencji w ocenach pracy obu izb dominuje krytycyzm - odnotowuje CBOS.

Reklama

Prawie dwie trzecie ankietowanych (64 proc.) negatywnie postrzega funkcjonowanie Sejmu, a 19 proc. - pozytywnie. 45 proc. respondentów jest niezadowolonych z pracy Senatu, a odsetek osób zadowolonych to 24 proc.

W porównaniu z ubiegłym miesiącem ubyło o 2 punkty procentowe osób zadowolonych z pracy Sejmu, a odsetek niezadowolonych zmniejszył się o 1 pkt proc.

Jeśli chodzi o Senat, to w porównaniu z październikiem ubyło respondentów krytycznych wobec pracy tej izby - o 7 pkt proc., a odsetek osób zadowolonych w zasadzie się nie zmienił (korekta w dół o 1 pkt proc.).

Jak odnotowuje CBOS, stosunkowo dobrymi opiniami na temat pracy Sejmu i Senatu wyróżniają się badani znajdujący się w relatywnie dobrym położeniu materialnym. W potencjalnych elektoratach PO, SLD, PiS oraz wśród badanych biernych politycznie przeważają negatywne oceny funkcjonowania Sejmu. Przewaga złych ocen jest najmniejsza wśród sympatyków PO.

Nadal na wysokim poziomie kształtują się notowania prezydenta. 66 proc. respondentów (w porównaniu z październikiem spadek o 2 pkt proc.) pozytywnie ocenia działalność Bronisława Komorowskiego, natomiast jedna piąta (21 proc. - bez zmian) jest niezadowolona z pracy głowy państwa.

Stosunkowo najlepiej pracę Komorowskiego oceniają badani o najwyższych dochodach per capita oraz respondenci identyfikujący się z lewicą. W potencjalnym elektoracie PO zadowolenie ze sprawowania urzędu prezydenta jest powszechne. Również sympatycy SLD są w większości przychylnie nastawieni do działalności głowy państwa, natomiast wśród wyborców PiS przeważa krytycyzm.

Badanie przeprowadzono 8 - 17 listopada br. roku na liczącej 952 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.