Program rządu PiS, który w tej chwili nasz rząd realizuje, to jest program napisany przez was, przez Polki i Polaków, z całej Polski, z różnych miejscowości, z różnych stron, z dużych miast, z małych miasteczek i ze wsi, przez ludzi różnych stanów i różnych profesji, zawodów, przez starszych i młodszych - oświadczyła premier.

Reklama

Jak oceniła, kampania wyborcza była niezwykła, bo politycy PiS przez wiele lat jeździli po Polsce i rozmawiali z Polakami.

To wy państwo na tych spotkaniach, które odbywaliśmy z wami, mówiliście nam o jakiej Polsce marzycie, mówiliście o tym, że chcecie, aby Polska była bezpieczna, żeby wasze rodziny mogły godnie żyć, że nie oczekujecie wielkich rzeczy, że tak naprawdę potrzebna jest wam zwykła, normalna stabilizacja - powiedziała szefowa rządu. Jak dodała, Polacy mówili też, że chcą m.in. dobrej, bezpiecznej szkoły, blisko siebie posterunków policji, ośrodków zdrowia, poczty, że chcą godnej pracy, że - kiedy zajdzie taka potrzeba - będą bronieni przez państwo.

Przywróceniem poprzedniego wieku emerytalnego domkniemy nasze zobowiązana; mam nadzieję, że pod tym wielkim zobowiązaniem podpiszą się wszyscy posłowie - powiedziała premier Beata Szydło po roku rządów swojego gabinetu. Podkreślała, że w środę, dokładnie w rocznicę powstania rządu, "w Sejmie spotkamy się i mam nadzieję, że wszyscy posłowie podpiszą się pod tym wielkim zobowiązaniem, które podjęliśmy wobec Polaków, pod zobowiązaniem, które było pierwszą naszą deklaracją, kiedy został wbrew woli obywateli podwyższony przez poprzedni rząd wiek emerytalny".

Wówczas pan premier Jarosław Kaczyński z mównicy sejmowej powiedział, że kiedy PiS będzie rządzić, to przywrócimy poprzedni wiek emerytalny. To nasze wielkie zobowiązanie, nasza pierwsza deklaracja jutro ma szansę, i wierzę głęboko, że zostanie spełniona. Domkniemy te deklaracje złożone państwu 16 listopada 2015 r. i wcześniej w kampanii wyborczej - podkreśliła Szydło.

PAP / Radek Pietruszka
Reklama

W kancelarii premiera na podsumowanie pierwszego roku rządów PiS przybyli wszyscy członkowie Rady Ministrów.

Sejm, który we wtorek rozpoczyna dwudniowe posiedzenie, będzie m.in. kontynuował pracę nad prezydenckim projektem ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Projekt pozytywnie zaopiniowała komisja polityki społecznej.

Prezydencki projekt zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, trafił do Sejmu pod koniec listopada 2015 r.; pierwsze czytanie odbyło się w grudniu. W połowie stycznia br. komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu. Podczas wysłuchania związki zawodowe opowiadały się za wprowadzeniem dodatkowego kryterium - stażu pracy - pozwalającego na przechodzenie na emeryturę.