Jak podał w czwartek portal, w MSZ zapadła już decyzja o dochodzeniu nienależnie wypłaconych pieniędzy; obecnie trwają analizy prawne, które pozwolą na jak najszybsze i skuteczne zakończenie sprawy.
Przypomniano publikacje "Super Expressu" z początku czerwca; gazeta napisała, że Ryszard Schnepf będąc polskim ambasadorem w Hiszpanii i w USA, pobierał dodatek na pokrycie kosztów utrzymania rodziny. W sumie ok. 448 tys. zł. Problem w tym - podaje portal - że dodatek mógł być przyznany jedynie, kiedy małżonka dyplomaty Dorota Wysocka-Schnepf nigdzie nie pracowała. Zaznaczono, że pracowała wtedy w TVP.
Według informatora portalu, "absolutnie nie jest prawdą, że przepisy pozwalają na przyznanie dodatku na żonę ambasadora zawsze, gdy nie jest ona zatrudniona w placówce dyplomatycznej." - Tu nie ma dyskusji, sprawa jest jasna: chodzi o zatrudnienie gdziekolwiek, a nie w placówce. Jeśli małżonka ambasadora pracuje poza dyplomacją, dodatek się nie należy. To jest oczywiste dla wszystkich - zaznacza rozmówca wPolityce.
Centrum Informacji TVP poinformowało portal, że Dorota Wysocka-Schnepf była pracownikiem TVP w okresie od października 2004 do końca czerwca 2016 r. Od maja 2013 do czerwca 2016 r. była zatrudniona na stanowisku redaktora odpowiedzialnego i przygotowywała relacje dziennikarskie z USA do audycji produkowanych przez TAI.
Po publikacji "SE" Schnepf w oświadczeniu dla tej gazety napisał, że nie przypomina sobie, by kiedykolwiek pisał oświadczenie, iż jego małżonka jest osobą niepracującą. Zaznaczył również, że "fakt, iż pracowała w TVP był w MSZ i nie tylko, wiedzą powszechną".
Służby prasowe MSZ informowały wówczas PAP, iż Schnepfowi wypłacano dodatek na pokrycie zwiększonych kosztów utrzymania rodziny "na podstawie pisemnego oświadczenia złożonego przez ambasadora".
Według informacji przekazanych wówczas przez resort Schnepf jako ambasador RP w Waszyngtonie "pobierał dodatek na pokrycie zwiększonych kosztów utrzymania rodziny w okresie od 27 marca 2013 r. do 31 lipca 2016 r. w łącznej wysokości 50 468,30 USD". Z kolei podczas pobytu na placówce w Madrycie Schnepf "pobierał ww. dodatek w okresie od 2 grudnia 2008 r. do 20 września 2012 r. w łącznej wysokości około 62 151,98 EUR" - podkreślono.
Resort zapowiedział, że "skontroluje formalno-prawną ścieżkę przyznania dodatku panu Ryszardowi Schnepfowi" i - w zależności od wyników kontroli - "podejmie stosowne kroki i działania prawne". Zadeklarowano też, że jeśli kontrola wykaże nieprawidłowości, MSZ podejmie "starania mające na celu uściślić te kwestie w ustawie o służbie zagranicznej, której nowelizacja rozpatrywana jest aktualnie przez Sejm RP".