Kolarski pytany w internetowej telewizji w Polsce.pl, czy przy okazji wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych w związku z przejęciem przez Polskę kierownictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, dojdzie do spotkania między Polską a Stanami Zjednoczonymi na najwyższym stopniu, odparł, że na ten moment takie spotkania nie były planowane.

Reklama

Kolarski poinformował, że prezydent będzie odwiedzał Stany Zjednoczone w maju oraz we wrześniu. Jak mówił, prezydent będzie uczestniczył w sesji ONZ, w maju spotka się także z amerykańską Polonią.

- To będzie jeden z głównych punktów, duże spotkanie w Chicago, w największym skupisku Polonii, spotkanie, które będzie wpisane w program obchodów stulecia odzyskania niepodległości - poinformował Kolarski.

Minister podkreślił, że nie chce komentować jeszcze programów obu wizyt ze względu na to, że trwają nad nimi prace.

Kolarski przypomniał, że obecnie w Stanach Zjednoczonych przebywa szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Po czwartkowym spotkaniu z asystentem sekretarza stanu ds. Europy i Eurazji Wessem Mitchellem Szczerski ocenił, że sojusz polsko-amerykański jest "silny jak zawsze". Jak mówił, jednym z tematów poruszanych na spotkaniu była kwestia nowelizacji ustawy o IPN. Szef gabinetu prezydenta powiedział, że nie wpłynęła ona na treść relacji polsko-amerykańskich, ale na ich atmosferę.

Onet podał we wtorek, że Amerykanie wprowadzili szczególne sankcje wobec polskich władz - do czasu przyjęcia zmian w ustawie o IPN prezydent, ani wiceprezydent USA nie będą się z nimi spotykać. Według Onetu istnienie ultimatum miała potwierdzać notatka polskiej ambasady w Waszyngtonie z 20 lutego, sporządzona dwa tygodnie po podpisaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o IPN i skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego.

Reklama

Informacje Onetu zdementowała we wtorek wieczorem rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heather Nauert. "Doniesienia zakładające jakiekolwiek zawieszenie współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa lub dialogu na wysokim szczeblu - wszystko to - jest po prostu fałszem" - podkreśliła Nauert. Odniosła się do nich również w czwartek po spotkaniu Szczerskiego i Mitchella. - Spekulacje o tym, że dygnitarze USA nie będą się spotkać na wysokim szczeblu z przedstawicielami polskich władz są całkowicie fałszywe - oświadczyła. Dodała, że współpraca polsko-amerykańska w sferze bezpieczeństwa jest solidna "i nic się tu nie zmienia".

Polskie MSZ złożyło w czwartek wniosek do warszawskiej Prokuratury Okręgowej o sprawdzenie, czy doszło do popełnienia przestępstwa w związku z możliwym ujawnieniem informacji niejawnych z MSZ. Chodzi o dokument Z-99/2018, na który powołał się w swojej publikacji portal Onet.