Grzegorz Kowalczyk: Czy założenia expose ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza i niedawna wizyta kanclerz Angeli Merkel oznaczają zmianę kierunku polskiej dyplomacji?
Andrzej Halicki*: Bardzo bym tego chciał i jak słyszałem, pragnie tego również minister Jacek Czaputowicz. Jego deklaracje wyraźnie to sugerowały. Pytanie tylko, czy będzie dysponował odpowiednią siłą polityczną. Odbudowanie swojej pozycji w Unii Europejskiej nie będzie proste. Rząd musi wiedzieć, że nie uczyni tego jakimś swoim kamuflażem takim jak np. niedawno wydana tzw. Biała Księga o zmianach w sądownictwie. Konieczne są realne działania: przywrócenie praworządności i bycie partnerem dla innych państw, zamiast ciągłego obrażania i oszukiwania sojuszników. To są prawdziwe wyzwania obecnej polityki zagranicznej.
Expose ministra Jacka Czaputowicza spotka się z poparciem Platformy Obywatelskiej?
Popieramy deklaracje w nim zawarte, bo brzmią one dobrze. Gdy weźmiemy jednak pod uwagę konkretne czyny, to na razie ich nie widać. Ktoś użył określenia, że tandem Morawiecki-Czaputowicz to istna petarda polityczna. Pamiętajmy jednak, że niezręcznie obsługiwana może wybuchnąć w dłoniach i skutkować obrażeniami. Minister Czaputowicz powinien przekonać przede wszystkim nie nas jako opozycję, lecz członków ugrupowania z którym się związał - prezesa na Nowogrodzkiej i posłów PiS.
Oni nie byli szczególnie zadowoleni z tego wystąpienia. Ba, część z nich była nieobecna. To dowodzi, że Prawo i Sprawiedliwość nie jest zainteresowane poprawą relacji z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Tymczasem recepta na pewną poprawę sytuacji jest bardzo prosta. Zresztą zgodził się z nią minister Czaputowicz. Konieczna jest nowelizacja ustawy o IPN. To niezbędna kwestia. Taki projekt jest już na biurku marszałka Kuchcińskiego i prezydenta Dudy. Tymczasem kierownictwo PiS wciąż na ten temat milczy. Rolą ministra powinno być przekonanie partii rządzącej do tych zmian.
Sugeruje Pan, że minister Czaputowicz może bardziej liczyć na wsparcie ze strony opozycji niż Prawa i Sprawiedliwości?
Chciałbym, żeby w kwestii nowelizacji ustawy o IPN otrzymał również wsparcie swojego zaplecza politycznego. W przeciwnym razie dalej będziemy słyszeć wyłącznie deklaracje, a realne działania będą wyglądać zupełnie inaczej.
Wizyta kanclerz Angeli Merkel pomogła w realizacji celów polskiego MSZ?
Wizyta kanclerz pokazała, że nasz zachodni sąsiad wyciąga do Polski rękę. Aby jednak realnie coś osiągnąć, nie może w odpowiedzi otrzymać jedynie zaciśniętej pięści. A niestety tak do tej pory reagował polski rząd, który na siłę szukał sobie wrogów. To musi się zmienić. Czy Minister Czaputowicz to zrobi? Życzę mu tego, aby tak właśnie było.
Uda się poprawić relacje z UE? Unijni politycy mówili o ociepleniu atmosfery w relacjach z Polską nawet w kontekście artykułu siódmego…
Procedura, która została uruchomiana jest związana z oczekiwaniami dotyczącymi respektowania Konstytucji i jej wartości takich jak niezawisłość sądownictwa i respektowanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Wszystkie zastrzeżenia względem Polski zostały wypowiedziane i spisane. Szkoda, że rząd ignoruje rekomendacje Komisji Europejskiej i co gorsza oszukuje ją, przedstawiając takie dokumenty, jak ta wspomniana Biała Księga, która jest po prostu zbiorem różnych nieprawd.
Sam fakt stworzenia tak kłamliwego dokumentu świadczy o tym, że polski rząd nie traktuje poważnie instytucji unijnych. A takie lekceważenie zawsze kończy się źle. Fundamentem w partnerskich relacjach w stosunkach międzynarodowych zawsze jest wzajemne zaufanie. Tutaj tego ewidentnie brakuje. Oszukując nie osiągnie się zbyt wiele, sporo można za to stracić.
W Sejmie procedowana jest inicjatywa obywatelska "Zatrzymaj aborcję". Jaki jest stosunek Platformy Obywatelskiej do tej kwestii?
Na pewno nie zgodzimy się na zaostrzanie prawa w tym kierunku. To absolutnie nieakceptowalne pogwałcenie osiągniętego z trudem kompromisu, który powinien zakończyć wojenki światopoglądowe. Ilekroć zbliża się kampania wyborcza, próbuje się narzucić parlamentarzystom projekty nie do zaakceptowania - czy to dotyczące liberalizacji czy zaostrzenia tej ustawy. Istotą i fundamentem dalszej dyskusji jest obowiązujące obecnie prawo. Dopiero w oparciu o te przepisy można dyskutować o konieczności edukacji, budowaniu świadomości czy kwestiach związanych ze środkami antykoncepcyjnymi.
Platforma Obywatelska wesprze ewentualne próby liberalizacji prawa aborcyjnego?
Punktem wyjścia do dyskusji jest obowiązująca, dość konserwatywna ustawa. Szanujemy ten kompromis.
*Andrzej Halicki to poseł na Sejm Platformy Obywatelskiej. W latach 2014-2015 był ministrem administracji i cyfryzacji