Giełda nazwisk ruszyła. Kto pewniakiem na szefa MSWiA?

Joachim Brudziński zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego. Dwie osoby mają największe szanse na objęcie po nim teki ministra spraw wewnętrznych i administracji - informuje RMF.FM. Padają nazwiska.

Ostateczna decyzja dotycząca rekonstrukcji rządu zapadnie najprawdopodobniej w środę wieczorem, po powrocie premiera z unijnego szczytu w Brukseli.

Reklama

Z informacji, do których dotarło RMF.FM wynika jednak, że premier tuż przed wylotem rozmawiał już na ten temat z Jarosławem Kaczyńskim. O nazwiskach, jakie wówczas padły, dyskutują teraz członkowie kierownictwa PiS.

Pierwszą kandydatką jest, jak podaje RMF.FM, Elżbieta Witek. Ma mocne polityczne poparcie, jednak w PiS rozważamy jest też dla niej inny scenariusz. Według niego miałaby zastąpić Beatę Mazurek i zostać wicemarszałkiem Sejmu oraz rzeczniczką PiS.

Drugim kandydatem jest Paweł Szefernaker, aktualny zastępca Joachima Brudzińskiego. Tu problemem może być, zdaniem stacji, młody wiek polityka. Ma dopiero 32 lata i część kierownictwa PiS ma wątpliwości, czy to odpowiedni wiek na objęcie resortu siłowego.