W swoim wystąpieniu podczas Forum Programowego Koalicji Obywatelskiej "Uzdrowić Polskę", które odbyło się 12-13 lipca w Warszawie, Grzegorz Schetyna mówił o najważniejszych tezach programowych. Przedstawił sześć - jak mówił - głównych zmian, których Polska "pilnie potrzebuje, a Polacy się ich domagają". Zapowiedział m.in. związki partnerskie, zniesienie handlu w niedzielę, podwyżki płac, gruntowne zmiany w ochronie zdrowia, utrzymanie trzynastej emerytury i radykalny program ochrony klimatu.
W Radiu Gdańsk Morawiecki został zapytany o ocenę "sześciopaku Schetyny", czy są to poważne propozycje. - Według naszych wstępnych obliczeń te propozycje luźno rzucone, to koszt w wysokości od 80 do 120 mld zł, może nawet więcej - powiedział. - Dla tych osób, które mówią, że Platforma Obywatelska mogła w ciągu ośmiu lat coś wdrożyć, odpowiadam często: nie bardzo mogła, bo traktowała instytucje państwa jak piąte koło u wozu i w związku z tym podatek VAT był zagarniany w ogromnej mierze przez mafie vatowskie, podatek CIT był niepłacony przez duże korporacje - podkreślił.
Dopytywany, który z punktów "sześciopaku" wydaje mu się interesujący, odpowiedział: Wiele z punktów Platformy Obywatelskiej kopiuje nasze propozycje, chociażby to, co zrobiliśmy dla emerytów i co będzie na pewno kontynuować, jeżeli wyborcy nam zaufają.
Podczas wywiadu z premierem w Radiu Gdańsk przytoczono słowa głównego ekonomisty Platformy Obywatelskiej Andrzej Rzońcy, który mówił w "Dzienniku Gazecie Prawnej" w ubiegłym tygodniu, że wsparcie socjalne powinny otrzymywać przede wszystkim osoby pracujące. - Naszym pomysłem jest przebudowa państwa, żeby zamiast "socjalnego eldorado" powstało eldorado dla aktywnych, na których barkach spoczywa przecież finansowanie wydatków budżetu - mówił Rzońca.
Morawiecki zapytany, co zwiastuje taka wypowiedź Rzońcy przed kampanią wyborczą w przypadku ewentualnego zwycięstwa Koalicji Obywatelskiej, odpowiedział: Obawiam się, że to czego się spodziewamy i spodziewa się wielu ludzi, że nasze ogromne programy społeczne zostaną zakończone lub tak zmienione, że de facto ludzie nie będą mogli z nich korzystać.
- Jeżeli ktoś mówi, że nasz program 500 plus to jest "eldorado", to jest w dużym stopniu niezrozumienie sytuacji polskich rodzin. Dla mnie program 500 plus to jest najlepsza inwestycja w przyszłość i również najlepsza inwestycja w nasze emerytury - dodał.
Pytany, czy te słowa Rzońcy, to zapowiedź ewentualnej likwidacji programu 500 plus, powiedział, że o to należy zapytać liderów opozycji. - Myślę, że może pan uzyskać odpowiedź w piątek pozytywną, a w sobotę negatywną, bo wiele razy słyszałem w sekwencji dziennej, że pan Schetyna mówił, że nie będzie związków partnerskich, a dokładnie dzień czy dwa dni później, że Platforma Obywatelska wdraża zaraz po wyborach związki partnerskie. Jest to różnego rodzaju mimikra, którą stosują politycy Platformy Obywatelskiej, która zdecydowanie zmniejsza ich wiarygodność - powiedział.