Polityk podczas środowej rozmowy w Polskim Radiu 24 był pytany o odejścia z rządu ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, jego zastępcy Janusza Cieszyńskiego oraz wiceszefowej resortu cyfryzacji Wandy Buk. Mamy pewną kumulację, ale oczywiście nie ma mowy o żadnej ucieczce. To po prostu koincydencja czasowa - zaznaczył Fogiel.
Wskazał też, że minister Szumowski tłumaczył we wtorek, że umawiał się z premierem Mateuszem Morawieckim, że dokończy pewne zadania. Sam pan premier mówił, że minister Szumowski chciał zakończyć swoją misję w resorcie już na początku roku, ale w sytuacji wybuchu pandemii, w poczuciu odpowiedzialności oczywiście tego nie zrobił"- powiedział polityk PiS. Fogiel dodał, że jeśli chodzi o odejścia Buk to przyszła ona do Ministerstwa Cyfryzacji by zająć się jednym projektem, ale jej misja trochę się przeciągnęła i została w resorcie na pięć lat. Minister Cieszyński też podjął decyzję osobiście, że chciałby zająć się czymś innym, że jego misja w resorcie się wyczerpała - dodał.
Wicerzecznik PiS zapewnił, że w tych decyzjach nie należy szukać żadnych innych przyczyn, które próbują sugerować niektórzy politycy czy komentatorzy. Dodał, że te odejścia nie mają związku z nadchodzącą rekonstrukcją rządu, bo - jak mówił - to będą decyzje, które będzie ogłaszał premier całościowo i są one częścią systemowej zmiany w ramach funkcjonowania rządu. Fogiel pytany kiedy poznamy następcę Szumowskiego odparł, że ostateczna decyzja należy oczywiście do premiera, ale myślę, że bardzo niedługo.
We wtorek minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że podaje się do dymisji. Zapewniał, że o takim zamiarze informował wcześniej premiera oraz rząd, a dymisję przygotowywał od lutego, jednak nie doszło do niej ze względu na pandemię koronawirusa. Szumowski swoją decyzję motywował względami osobistymi i poinformował, że pozostaje w życiu publicznym jako poseł oraz zamierza wrócić do zawodu lekarza.
Dzień wcześniej, w poniedziałek o swoim odejściu z resortu zdrowia poinformował w mediach społecznościowych wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. "Dziś ostatni z moich 944 dni pracy w Ministerstwie Zdrowia. Decyzja kilkukrotnie już odkładana, ale dzięki temu też dobrze przemyślana. Kiedy przychodziłem na Miodową, miałem wiele obaw, czy podołam zadaniom, które mi powierzono" – napisał. We wtorek wiceminister cyfryzacji Wanda Buk poinformowała za pośrednictwem Twittera, że rezygnuje ze stanowiska. Tego samego dnia PGE podała w komunikacie, że Buk od 1 września będzie wiceprezesem tej spółki ds. regulacji.