To odpowiedź na list prezydenta Niemiec z końca października, w którym Steinmeier oferował pomoc Polsce w walce z pandemią.
Prezydent Duda poinformował, że właśnie zakończył walkę z wirusem, a list do prezydenta Niemiec "to pierwsza rzecz, od której zaczął swoją aktywność biurową po powrocie z kwarantanny".
Niestety druga fala Covid-19 nie oszczędza naszych społeczeństw i państw, które muszą zmagać się z tym wielkim wyzwaniem. W tym trudnym czasie szczególnej wartości nabierają wszelkie gesty solidarności. Tym bardziej dziękuję za Twój list i propozycję ewentualnej pomocy ze strony Niemiec. Wiem, że nasi rządowi koledzy współpracują bardzo blisko w zakresie przeciwdziałania pandemii - napisał prezydent do Steinmeiera.
Dziękując za ten gest, Duda zapewniał, że "również Polska, jeśli zajdzie taka potrzeba, jest gotowa ściśle współpracować z Niemcami w walce ze skutkami pandemii Covid-19".
Nie ulega bowiem dla mnie wątpliwości, że obok sprawnej służby zdrowia, potencjalnej szczepionki i właściwych działań podejmowanych na poziomie krajowym, to właśnie solidarna współpraca między krajami ułatwi i przyspieszy skuteczne wychodzenie ze społeczno-gospodarczych skutków pandemii - napisał prezydent.
Podkreślił, że liczy na osobiste spotkanie z prezydentem Niemiec, gdy tylko sytuacja epidemiczna w obu krajach i w Europie zostanie opanowana. Dziękuję za życzliwą ofertę pomocy. Pamiętaj proszę, że również Niemcy mogą liczyć na Polskę - napisał Duda do Steinmeiera.