Lider PO Donald Tusk we wtorek w Gołdapi (woj. warmińsko-mazurskie), odnosił się do reasumpcji głosowania ws. odroczenia posiedzenia Sejmu, którą zarządziła marszałek Elżbieta Witek; określił tę decyzję jako "jawne oszustwo i fałszerstwo". To fałszowanie, najpierw wyniku głosowania tzw. reasumpcja, później kłamstwo w żywe oczy, że było to rozwiązanie rekomendowane przez pięciu prawników - to kłamstwo miało bardzo krótkie nogi, bo dzisiaj już wiemy, że nic takiego nie miało miejsca - mówił szef PO.

Reklama

Marszałek Witek popełniła przestępstwo. Tu nie chodzi o żaden Trybunał Stanu, tylko to jest przestępstwo o charakterze kryminalnym - ocenił.

O komentarz do tej wypowiedzi Suski był proszony w TVP Info. Przeprowadzenie zgodnie z procedurą opisaną w regulaminie Sejmu reasumpcję głosowania, jeżeli ktoś nazywa przestępstwem i używa takich bardzo ostrych słów, to myślę, że jest niedouczony - podkreślił poseł PiS.

W regulaminie Sejmu nie ma takiego punktu, który pozwalałby pani marszałek nie poddać pod głosowanie takiego wniosku o reasumpcję. Pani marszałek była zobligowana, przeprowadzić głosowanie - dodał Suski. Jak zaznaczył, ponieważ posłowie opozycji zostali podczas kolejnych głosowań i nie protestowali, czym skompromitowali się przed swoim elektoratem, to teraz musieli wymyśleć ucieczkę do przodu i stąd takie ostre słowa.

Co dalej z marszałek Sejmu?

Suski ma nadzieję, że nie uda się opozycji odwołać marszałek Sejmu. Jego zdaniem, byłby to jakiś akt rozpaczy, że jakimiś pomówieniami, nie posiadając większości udałoby się marszałek odwoła. To jest zwykła hucpa polityczna - podkreślił polityk PiS.

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas posiedzenia Sejmu 11 sierpnia zarządziła reasumpcję głosowania nad odroczeniem obrad Izby. Wniosek o reasumpcję poparł m.in. Paweł Kukiz i dwóch innych posłów koła Kukiz'15, którzy stwierdzili, że wcześniej pomylili się, głosując za przerwaniem posiedzenia Sejmu. Koalicja Obywatelska i Lewica zapowiedziały złożenie wniosków o odwołanie marszałek Sejmu, bo w ich ocenie nie było podstaw do reasumpcji.

Reklama

Witek przed poddaniem pod głosowanie wniosku o reasumpcję powtórzyła kilkakrotnie, że zasięgnęła opinii prawników. Zasięgnęłam opinii pięciu prawników, którzy potwierdzili, że nad wnioskiem możemy głosować na tym posiedzeniu, ponieważ ono trwa - mówiła m.in. Witek.

W poniedziałek w TVP Info marszałek poinformowała, że skorzystała z pięciu opinii prawnych - dwóch autorstwa Biura Analiz Sejmowych oraz trzech opinii zewnętrznych zamówionych w 2018 r., kiedy padł wniosek o reasumpcję podczas głosowania nad uchyleniem immunitetu ówczesnemu posłowi PO Stanisławowi Gawłowskiemu. Jak mówiła trzy zewnętrzne opinie zostały zamówione w 2018 r. przez wicemarszałek Kidawę-Błońską oraz posła PO Sławomira Neumanna. Ich autorami są: prof. Ryszard Piotrowski, prof. Sabina Grabowska i prof. Sławomir Patyra.