Jeśli chodzi o rekonstrukcję, czy zmiany w rządzie, zawsze to są decyzje polityczne, czyli kierownictwa partii, formacji politycznej, która ma większość w parlamencie, decyzje Prezesa Rady Ministrów - podkreślił Dworczyk.

Myślę, że mogę powiedzieć nie tylko w swoim imieniu, ale absolutnej większości osób pracujących w rządzie, że my jesteśmy przygotowani zarówno do tego, żeby pracować nadal na odcinku, na którym do tej pory funkcjonujemy, jak i gotowi do odejścia, to jest pracy w Sejmie - dodał minister.

Reklama

Gigantyczne napięcia między frakcjami w PiS mają doprowadzić do dużej, jesiennej rekonstrukcji rządu - napisał ostatnio Onet.

Największą niespodzianką ma być dymisja szefa KPRM, Michała Dworczyka. To efekt nie tylko wycieku służbowych maili z jego prywatnego konta, ale także konfliktu z szefem MON.

Reklama

Roszady w rządzie

Według portalu, kolejnym ważnym politykiem PiS, którego dymisja jest rozważana jest szef MSWiA, Mariusz Kamiński. Zdaniem części polityków PiS, nie panuje on bowiem nad tym, co dzieje się w policji.

Stanowisko ma stracić także minister klimatu Michał Kurtyka w związku ze sporem z Czechami o kopalnie w Turowie, a także minister rolnictwa Grzegorz Puda, "bo w PiS panuje przekonanie, że nie radzi sobie na stanowisku, a na wsi rośnie gniew". Możliwe, zdaniem Onetu, jest też odejście z rządu wicepremiera ds. bezpieczeństwa, lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Nowym ministrem rozwoju może zostać Marcin Ociepa, dziś wiceszef MON.