Ukraina walczy o naszą wolność, o europejskie idee, o najważniejsze zasady, jakie tylko możemy sobie wyobrazić (...) każdy powinien być tego świadomy – podkreślił Morawiecki w wywiadzie dla niemieckiego dziennika przeprowadzonym podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.

Reklama

Polski premier wezwał też do większego wsparcia militarnego ze strony partnerów zachodnioeuropejskich. Polska zrobiła wszystko, aby jak najszybciej wesprzeć Ukrainę bronią, a za tym przykładem powinni pójść inni - zaznaczył. Dodał, że "oczekuję, że nasi partnerzy w Europie Zachodniej zrobią to samo, ponieważ jest to punkt zwrotny, nie tylko w historii Europy, ale w historii świata".

Podkreślił, że powrót do przedwojennego ładu jest niemożliwy. Ale nadal mam wrażenie, że niektórzy w Europie Zachodniej mają nadzieję na właśnie taki powrót – mówił Morawiecki.

"Jeśli wygra Putin, to koniec tego świata"

Nie możemy oczekiwać, że Ukraińcy się poddadzą. Powinniśmy pomóc im w obronie ich wolności. Bo jeśli wygra Putin, przed czym niech Bóg nas ustrzeże, byłby to koniec tego świata – podsumował polski premier.

Wcześniej prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Die Welt" zarzucił Niemcom niedotrzymanie słowa. Był rozczarowany postawą rządu w Berlinie, który obiecał zaopatrzyć Warszawę w czołgi po tym, gdy polski rząd wysłał własne zapasy na Ukrainę.