Sprawy przed sądami, nawet, jeżeli przedsiębiorca zgłosi jakieś swoje, ciągną się w nieskończoność. Sądy, to jest jedna wielka anarchia - ocenił. Ale jak można byłoby to zmienić - tylko jedną metodą - dokonać reformy, ale na to nie pozwala Unia Europejska - powiedział. I tutaj jesteśmy w pewnej kwadraturze koła - dodał.
Kaczyński ma plan. Mówi o "odnowionej legitymacji"
Z tego wszystkiego można wyjść, tylko trzeba mieć tę odnowioną legitymację - to znaczy wygrać kolejne wybory - podkreślił szef rządzącej partii. I wtedy nasi rozmówcy z Unii Europejskiej będą już w innej sytuacji - dodał. Pierwszą rzeczą do naprawy - także administracji - to są dobre sądy - ocenił Kaczyński w Żywcu. Dobre, dobrze pracujące sądy, pracujące w ramach jednak jakiejś dyscypliny pracy, a nie na takiej zasadzie, że o drugiej po południu, to w sądach już wiatr wieje - powiedział. Tak po prostu nie może być - przekonywał.
Mówił, że koncepcja by był jeden sąd okręgowy w Bielsku-Białej, a wszystkie w mniejszych miejscowościach były jego wydziałami ma usprawnić pracę i skrócić terminy. Porównał zmianę do sytuacji ze szczepionkami na Covid - Chce pan szczepionkę w Warszawie, to niech pan czeka trzy miesiące, ale chce pan pojechać do Siedlec - to nie jest daleko od Warszawy, to może pan mieć za kilka dni. Chce pan mieć proces w Bielsku-Białej, to poczeka pan dwa lata. Chcesz mieć proces w Suchej Beskidzkiej, to będziesz miał za dwa miesiące, a nawet za dwa tygodnie - tłumaczył. Tak to chcemy zrobić, żeby to przyspieszyć - wskazał.
"Mamy nadzieję, że UE nam nie będzie przeszkadzała"
Zaznaczył, że taki system będzie też sprawiedliwszy dla samych sędziów, z których jedni nie są obecnie w stanie wszystkich spraw szybko przeprowadzić, a inni mają dużo wolnego czasu. To jest potrzebne i to zrobimy, mamy nadzieję, że Unia Europejska nam nie będzie w tym przeszkadzała - dodał. Potrzebne jest wprowadzenie pewnego porządku - koniec tych wojen politycznych, koniec politycznego zaangażowania - mówił.
Prezes PiS wskazał, że naprawa sądów może też pomóc naprawić sytuację w administracji, która - jak przyznał - obecnie "często biznesowi przeszkadza przez zwykłą złośliwość".
autor: Aleksander Główczewski