Wcześniej we wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Projekt został skierowany do prac w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która zebrała się tego samego dnia wieczorem.

Reklama

Podczas posiedzenia komisji dwa wnioski o odrzucenie projektu złożyli: poseł KO Tomasz Szymański oraz posłanka Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska.

Za odrzuceniem projektu opowiedziało się 20 posłów, 17 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Projekt ustawy o państwowej komisji ds. badania wpływów rosyjskich

Reklama

Zgodnie z projektem komisja miałaby się składać z 9 członków powoływanych i odwoływanych przez Sejm, a na jej czele ma stanąć przewodniczący wybierany spośród członków komisji. Kluby poselskie miałyby przedstawić kandydatów do komisji w ciągu dwóch tygodni od wejścia przepisów w życie.

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które ma móc podjąć komisja to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. Ponadto - według projektu - pierwszy raport ze swojej działalności komisja miałaby opublikować do 17 września 2023 r.

autorka: Aleksandra Rebelińska