Na Placu Zamkowym odbywają się w środę uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 Maja, uchwalonej 232 lata temu.

Dlaczego w ogóle przyjęto tamtą konstytucję, czemu wpracowano to rozwiązanie? Śmiało można powiedzieć, od stuleci powtarzamy, że jesteśmy z niego dumni, my jako Polacy, wielkiego wspaniałego dzieła, myśli politycznej, polskiej myśli politycznej, a przecież na wskroś nowoczesnej na skalę wówczas światową - powiedział prezydent podczas uroczystości w dniu Narodowego Święta Konstytucji Trzeciego Maja.

Reklama

Duda podkreślił, że to, o co wówczas walczono, dobrze obrazuje fragment trzeciomajowej pieśni pochodzącej z tamtych czasów. Nie ma w Polsce obcych panów - zacytował.

Reklama

"Pierwsza konstytucja w Europie"

Była to druga konstytucja przyjęta na świecie, po amerykańskiej, pierwsza w Europie - przypomniał Duda. Podkreślił, że był to pierwszy tak rewolucyjny, niezwykły i o tak głębokiej nowoczesnej myśli politycznej dokument, na nowy sposób de facto ustawiający ustrój państwa w skali ówczesnej Europy i świata.

Tak, jesteśmy bardzo z tego dumni, że mieliśmy wtedy konstytucję, która tak na prawdę ustanawiała w Polsce coś, co byśmy nazwali dzisiaj monarchią konstytucyjną, ale taką monarchią, w której król odpowiadał przed konstytucją, która mówiła o narodzie jako suwerenie - powiedział.

"Bano się wówczas…"

Reklama

Prezydent podkreślił że takie podejście było wtedy nowe i niespotykane, co też, jak dodał, zdaniem niektórych historyków właśnie dlatego że było tak nowe, była to jedna z przyczyn, dlaczego ta konstytucja przetrwała tylko rok. Dodał, że właśnie dlatego wrogowie Polski z wielką zapalczywością w obawie rzucili się, by zniszczyć Polskę, która przyjęła taką konstytucję.

Bano się wówczas, że Polska, która w taki sposób będzie się przebudowywała, upodmiotowi się na nowo, ukształtuje na nowo te relacje, będzie na powrót państwem silnym, które mocą narodów wówczas ją tworzących znowu będzie zajmowała należne jej miejsce w środku Europy, w jej sercu, stanowiąc tamę dla łapczywej pożądliwości ze wschodu i dla dążenia na wschód z zachodu - mówił prezydent.

Autor: Adrian Kowarzyk