Chcą też sprawnie działającej władzy, żeby tak nie kraść, żeby nie było takich konfliktów - tłumaczył Flis w RMF FM.

Notowania rządu Morawieckiego są wyraźnie gorsze niż notowania rządu Ewy Kopacz sprzed 8 lat. (...) Partii rządzącej jest potrzebne coś więcej niż tylko robienie tego samego - zauważył ekspert.

Reklama

Prof. Flis został zapytany w RMF RM, czy PiS ma ofertę np. dla bezdzietnych osób po 30. roku życia.

W społeczeństwie nie żyjemy tylko dla siebie. To, że ktoś nie ma dzieci to może być osobista tragedia, może to być świadomy wybór. Prawda jest taka, że jako wspólnota chcemy trwać dalej i w tym celu zachęcać do tego, żeby ludzie mieli dzieci. Są partie, które apelują do takich wyborców, to zwykle są partie niszowe. W Polsce też jest taka partia, która mówi, że cała reszta to są socjaliści i niczym się nie różnią - jedni kościółkowi, drudzy antykościółkowi - mówił ekspert.

Konfederacja języczkiem uwagi?

O wyborach decydują raczej tacy, którzy mają już się o co troszczyć - ludzie dojrzali, religijni głosują częściej - Partie masowe muszą znaleźć jakiś pomysł, żeby skleić różne nurty elektoratu. W Polsce, przy równym układzie sił, może się zdarzyć, że Konfederacja będzie języczkiem u wagi - ocenił prof. Flis.