Jaki komentuje wynik wyborczy PiS-u

Z badań exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos wynika, że w wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju Prawo i Sprawiedliwość (PiS) uzyskało 33,7 proc., a Koalicja Obywatelska (KO) – 31,9 proc.

Wynik PiS-u cieszy Patryka Jakiego, przedstawiciela Suwerennej Polski. Według niego to efekt działania agentów ABW, którzy na polecenie Prokuratury Krajowej weszli do dwóch domów należących do Zbigniewa Ziobry. Operacja miała związek ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

Reklama

"Ta akcja jak widać zdemobilizowała rozsądnych ludzi z tamtej strony i zmobilizowała obóz patriotyczny. Jeśli wyniki się potwierdzą, brakuje nam ok. 5%, aby wrócić do władzy. Ciężką pracą i ambitnym programem to nadrobimy. I wtedy Tusk, Bodnar i ich ekipy w nielegalnie zajętych instytucjach zobaczą prawdziwe przywracanie praworządności. Żadna Unia już nie pomoże (pisownia oryginalna – red.)" – napisał w mediach społecznościowych Jaki.

Reklama

Przeszukanie w domu Ziobry

26 marca agenci ABW pod nieobecność domowników wyłamali drzwi w domu Zbigniewa Ziobry w Jeruzalu. Śledczy zdecydowali się wejść do zamkniętego domu polityka, bo - jak twierdziły- próby kontaktu w tej sprawie z bliskimi były bezskuteczne.

Były minister sprawiedliwości spotkał się wówczas z dziennikarzami przed bramą swojego domu. Przerwałem aktualnie terapię po operacji, żeby tutaj do państwa z daleka przyjechać - powiedział.

Odniósł się też do akcji służb, które badają wykorzystanie środków z Funduszu Sprawiedliwości. Wszystkie te działania mają charakter bezprawny i są realizacją politycznego zamówienia Donalda Tuska i Adama Bodnara - uważał Ziobro.