"Od ponad ośmiu lat obywatele na ulicach miast i sędziowie w salach rozpraw walczyli o prawo do prawidłowo powołanego sądu. Warunkiem koniecznym do zagwarantowania tego prawa jest powołanie nowej Krajowej Rady Sądownictwa i rozwiązanie statusu tzw. neo-sędziów. Zamiast kompleksowych zmian rząd przedstawił "kadłubowy" projekt o nowych zasadach wyboru członków KRS" - czytamy w stanowisku SSP "Iustitia" przesłanym przez Bartłomieja Przymusińskiego, rzecznika prasowego Stowarzyszenia.

Reklama

Sędziowie i prokuratorzy oburzeni poprawką Senatu

"Poprzez poprawkę senacką do tej ustawy możliwość udziału w tych wyborach została otwarta dla neo-sędziów. Zaskakujące jest również to, że poprawkę tę poparł Minister Sprawiedliwości, który na wcześniejszym etapie prac uważał ustawę za zgodną z Konstytucją" - dodano.

Jak zaznaczono, skutkiem zmian dokonanych w Senacie jest to, "że w składzie nowej KRS mogą znaleźć się osoby, które nie są prawidłowo powołanymi sędziami". "Tymczasem zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej organ ten ma stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1). Jest oczywistym, że nie powinny zasiadać w nim osoby, które otrzymały nominacje lub awanse sędziowskie w wyniku złamania Konstytucji, które uczestnictwem w nielegalnych konkursach upolityczniały sądy kosztem ich niezależności" - podkreślają w stanowisku sędziowie "Iustitii".

Następdnie zaznaczają, że poprawka ta nie została skonsultowana z obywatelami ani ze środowiskami sędziowskimi, "co jest o tyle dziwne, że ustawa dotyczy wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, a nie wyboru polityków do Krajowej Rady Politycznej".

"Jeśli, jak informują media, jest ona elementem jakiegoś porozumienia politycznego, to zostało ono zawarte ponad głowami środowisk walczących od lat o prawo do niezależnych sądów. Nie zgadzamy się na to, by zasady państwa prawa były przedmiotem umów politycznych" - stwierdzono w stanowisku.
"Opinia Komisji Weneckiej oraz Konstytucja umożliwiały innego rodzaju zmiany w ustawie, które prowadziłyby do prawidłowego powołania Krajowej Rady Sądownictwa. Wskazane w opinii Komisji Weneckiej jako możliwe kryterium stażu lub otwarcie możliwości kandydowania dla sędziów po Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury były i są rozwiązaniami możliwymi do zastosowania. W swojej opinii Komisja Wenecka nie wskazywała na konieczność otwarcia nowego składu KRS dla wszystkich neo-sędziów, czego dokonał Senat przy poparciu Ministerstwa Sprawiedliwości. Apelujemy do polskiego parlamentu o rozważne dalsze prace nad ustawą, przy poszanowaniu dla zasad państwa prawa" - podsumowali sędziowie.

Poprawki Senatu do ustawy o KRS

Przypomnijmy, Senat w ub. tygodniu poparł nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, zgodnie z którą wszyscy sędziowie w Polsce, a nie Sejm, będą wybierać 15 członków-sędziów KRS. Senat opowiedział się też za poprawką, by kandydatami do KRS mogli być tzw. neosędziowie.

Rządowa nowelizacja ustawy o KRS, którą Sejm uchwalił 12 kwietnia, zakłada, że 15 sędziów-członków KRS ma być wybieranych w wyborach bezpośrednich i w głosowaniu tajnym przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest po zmianie przepisów z grudnia 2017 r. - przez Sejm. Po wyborze nowych członków KRS obecni sędziowie-członkowie Rady mieliby stracić mandaty. W ten sposób KRS - w zamierzeniu Ministerstwa Sprawiedliwości - ma stać się niezależna od władzy ustawodawczej, a ustawa w tej sprawie ma być jedną z fundamentalnych zmian przywracających w Polsce praworządność.