Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 jest organem pomocniczym premiera; została powołana na mocy zarządzenia premiera z 21 maja br. Na jej czele stoi szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk.

Reklama

Zgodnie z zarządzeniem, jej przewodniczący miał przedstawić premierowi pierwsze częściowe sprawozdanie z prac w ciągu 2 miesięcy od dnia pierwszego posiedzenia gremium. Obyło się ono 5 czerwca, w tym tygodniu upływał więc przewidziany termin. Według informacji PAP, premier otrzymał sprawozdanie częściowe z pierwszych dwóch miesięcy prac komisji. Zawiera ono podsumowanie dotychczasowych prac i plan na kolejne miesiące.

Podział komisji na mniejsze zespoły

Jak mówił w ubiegłym tygodniu w Senacie minister w KPRM Radosław Kujawa, członkowie komisji podzielili się na mniejsze zespoły zajmujące się konkretnymi obszarami: bezpieczeństwem, polityką zagraniczną, dezinformacją i gospodarką.

Na czele tych zespołów stoją - jak wierzę - kompetentni ludzie, którzy przyjęli metodę pracy lekko odwrotną niż ich poprzednicy (z powołanej w czasie rządów PiS komisji ds. badania wpływów rosyjskich - PAP). Najpierw chcą zdefiniować potencjalne obszary i zagrożenia wpływami rosyjskimi, a dopiero potem ustalić, z czego te zagrożenia wynikają i ewentualnie, kto stoi za negatywnym oddziaływaniem na polską rzeczywistość - powiedział Kujawa.

Komisja ma przedstawiać roczne i częściowe sprawozdania

Reklama

Zarządzenie premiera zakłada, że przewodniczący przedstawia premierowi roczne sprawozdanie z prac komisji – w terminie do 31 marca roku następującego po roku, którego dotyczy sprawozdanie, a także częściowe sprawozdania z prac komisji nie rzadziej niż raz na dwa miesiące - chyba że przewodniczący postanowi inaczej, przy czym pierwsze częściowe sprawozdanie w ciągu 2 miesięcy od pierwszego posiedzenia komisji.

Sprawozdania częściowe i roczne mają zawierać informacje o: liczbie posiedzeń i zadaniach zrealizowanych przez komisję w okresie sprawozdawczym, zadaniach komisji przewidzianych na kolejny okres sprawozdawczy ze wskazaniem wstępnego harmonogramu ich realizacji, wnioskach i rekomendacjach w obszarze działalności komisji, a także wynikach badań przeprowadzonych przez komisję. Wyniki badań mogą dotyczyć określonych obszarów funkcjonowania państwa lub określonych przedziałów czasowych.

Tusk: Celem komisji nie będzie ściganie przeciwników politycznych

Premier mówił w maju, że komisja będzie działała dyskretnie, bez udziału mediów. Będziemy natomiast systematycznie informować o efektach jej pracy - dodał. Zapewnił też, że celem komisji nie będzie ściganie przeciwników politycznych. Nawet mi do głowy nie przyszło, by efektem pracy tej komisji był np. zakaz kandydowania Jarosława Kaczyńskiego do parlamentu - stwierdził. Dodał, że efektem prac komisji "najprawdopodobniej będą wnioski do prokuratury i opinie, dlaczego zaniechano badania tych spraw w uprzednich latach".

Kto wchodzi w skład komisji?

W skład komisji wchodzi, oprócz przewodniczącego, 11 specjalistów zarekomendowanych przez premiera oraz szefów kluczowych w tym obszarze resortów. Na początku czerwca gen. Stróżyk poinformował, że komisja będzie korzystać ze wsparcia szeregu ekspertów, a także będzie działała w zespołach tematycznych.

Zarządzenie stanowi, że organy administracji rządowej oraz jednostki im podległe lub przez nie nadzorowane w ramach swoich kompetencji, na wniosek przewodniczącego, udzielają komisji pomocy przy wykonywaniu zadań, w szczególności przedstawiają niezbędne informacje, analizy i dokumenty, z zachowaniem niezbędnych zasad bezpieczeństwa informacji, w tym ochrony informacji niejawnych.

Ponadto, komisja w celu wykonywania swoich zadań może korzystać w szczególności z informacji przekazanych ministrowi sprawiedliwości przez szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub szefa Agencji Wywiadu, szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego lub szefa Służby Wywiadu Wojskowego oraz przekazanych osobom wchodzącym w skład komisji przez Prokuratora Generalnego, Prokuratora Krajowego lub innych upoważnionych przez nich prokuratorów.

Zarządzenie przewiduje, że w przypadku stwierdzenia podejrzenia naruszenia prawa komisja zawiadamia odpowiedni organ.

Pierwszą komisję powołało PiS

W 2023 r. rząd PiS powołał Państwową Komisję do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Przewodniczył jej Sławomir Cenckiewicz. 29 listopada - już w nowej kadencji Sejmu - komisja ogłosiła "raport cząstkowy" i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. W dniu ogłoszenia raportu Sejm odwołał wszystkich członków komisji, co wstrzymało jej działalność.

W środę Senat przyjął bez poprawek ustawę likwidującą powołaną przez PiS komisję. Ustawa została skierowana do podpisu prezydenta.