Jak poinformowała spółka, w NASK przeprowadzono wewnętrzne śledztwo, analizując dokumentację oraz regulacje wewnętrzne. Wyniki wskazują na możliwe nadużycia, których źródłem mogą być działania byłych pracowników zarządzających. Na podstawie zgromadzonego materiału, 23 października 2023 roku NASK złożyła zawiadomienie do prokuratury.

Reklama

Zarzuty wobec Cieszyńskiego i reakcja byłego ministra

NASK wskazuje, że postępowanie byłego ministra mogło prowadzić do "niekorzystnego rozporządzenia mieniem", co mogło zaszkodzić spółce. W odpowiedzi Cieszyński oświadczył, że nie jest świadomy zgłoszenia do prokuratury. Sugeruje jednak, że sprawa może być efektem pytań, jakie zadawał NASK dwa tygodnie temu, dotyczących bezpieczeństwa i działalności obecnego dyrektora instytutu, Radosława Nielka.

NASK poinformowała, że analiza materiałów została przeprowadzona przez niezależną kancelarię prawną. Wnioski z kontroli będą podstawą do wdrożenia nowych regulacji zapobiegających nadużyciom.