Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Poczet dumnych oszołomów polskich

5 grudnia 2012, 13:54
Nie oczekujcie gładkich słów,okrągłych zdań, łagodnej kpiny.Ja walę zawsze z obu lufi nie używam wazeliny – śpiewał w utworze ze „Śpiewnika Oszołoma 2” Leszek Czajkowski. W latach 90. nazywany był "bardem polskiej prawicy" lub "bardem oszołomów". Tygodnik "Polityka" pisze, że "zadowolone z siebie dumne oszołomstwo triumfalnie powraca".
Nie oczekujcie gładkich słów,okrągłych zdań, łagodnej kpiny.Ja walę zawsze z obu lufi nie używam wazeliny – śpiewał w utworze ze „Śpiewnika Oszołoma 2” Leszek Czajkowski. W latach 90. nazywany był "bardem polskiej prawicy" lub "bardem oszołomów". Tygodnik "Polityka" pisze, że "zadowolone z siebie dumne oszołomstwo triumfalnie powraca". / Newspix
Tygodnik "Polityka" pisze o polskim oszołomstwie. Zdaniem dziennikarzy oszołomstwo przenika do głównego polskiego nurtu i przestaje przynosić wstyd. Mało tego. Niektórzy z oszołomów są dumni ze swojej postawy. Zdaniem publicysty Tomasza Terlikowskiego termin oszołom został oswojony, tak samo jak ciemnogród, moher, katol czy leming. Dziennikarze tygodnika przedstawili poczet dumnych polskich oszołomów. Oto oni.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama