Hanna Zdanowska to b. wiceprezydent Łodzi i obecna szefowa miejskich struktur PO. Już w marcu tego roku, podczas wyborów na szefa PO w Łodzi, miejscowi działacze Platformy podjęli uchwałę, że Zdanowska będzie kandydować w wyborach na prezydenta miasta. Później takiego poparcia udzieliły jej struktury regionalne.
Kampania prezydencka Zdanowskiej odbywa się pod hasłem "Walczmy o Łódź". Kandydatka PO chce, aby miasto było odnowione, czyste i bezpieczne. Bezpieczeństwo zamierza zwiększyć poprzez system monitoringu.
Jednym z najważniejszych jej celów jest też włączenie Łodzi w sieć autostrad, dróg ekspresowych oraz szybkiej kolei. To wiąże się m.in. z budową nowoczesnego, podziemnego dworca dla kolei dużych prędkości. Zdaniem Zdanowskiej, należy tworzyć nowe miejsca pracy w oparciu o małe i średnie przedsiębiorstwa. Według niej należy też zrewitalizować śródmieście i wybudować tzw. Nowe Centrum Łodzi, które - jak twierdzi - będzie początkiem "wspaniałej, nowej metropolii, która będzie biła sercem wszystkich łodzian".
Zdanowska nie ukrywa, że występuje w "epokowej roli", bo jeszcze nigdy Łodzią nie rządziła kobieta. Uważa jednak, że ma szansę na zwycięstwo.
Kandydatka PO ma 51 lat. Ukończyła studia na Wydziale Budownictwa i Architektury Politechniki Łódzkiej. Z zawodu jest inżynierem środowiska. Była dyrektorem biura Łódzkiej Izby Przemysłowej, radną i wiceprezydentem Łodzi ds. edukacji, sportu, funduszów unijnych, dróg i transportu publicznego. W 2007 r. z listy PO została wybrana do Sejmu.
Poważnym rywalem Zdanowskiej może być lider SLD w Łódzkiem, obecny wiceprezydent miasta 31-letni Dariusz Joński. To najmłodszy spośród kandydatów ubiegających o fotel prezydenta.
Joński ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Łódzkiej i podyplomowe studium Prawa i Administracji na Uniwersytecie Łódzkim. Przewodniczył Federacji Młodych Socjaldemokratów w Łodzi do grudnia 2006 r. W poprzednich wyborach samorządowych został wybrany miejskim radnym; był także sekretarzem regionalnego SLD.
Jego kariera w Sojuszu nabrała tempa po styczniowego referendum, w którym odwołano dotychczasowego prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Joński był jednym z jego inicjatorów. W lutym tego roku został wybrany przez partyjnych kolegów na nowego przewodniczącego Sojuszu w regionie.
Po zawarciu porozumienia z PO został także wiceprezydentem miasta. Po tych decyzjach stało się jasne, że będzie on kandydował na stanowisko prezydenta Łodzi. W kandydowaniu nie przeszkodził mu fakt, że w czerwcu tego roku sieradzka prokuratura i CBA poinformowały, że jego żona jest wśród podejrzanych w śledztwie ws. korupcji, wyłudzeń dotacji unijnych i nieprawidłowości w łódzkim oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W swojej kampanii Joński często spotyka się z mieszkańcami. Prowadzi kampanię m.in. na rynkach i ulicach miasta. Zaskoczeniem był skład jego komitetu honorowego, do którego zaprosił tzw. zwykłych łodzian. Znaleźli się w nim m.in. pielęgniarka, sprzedawczyni w perfumerii, żołnierze, studentka, właściciele firmy budowlanej czy stolarni.
Swój program wyborczy Joński zatytułował "Tylko konkrety". Wśród priorytetów wymienia poprawę infrastruktury drogowej, działania na rzecz czystego i ekologicznego miasta, współpracę z uczelniami i przedsiębiorcami. Wśród najważniejszych inwestycji drogowych wymienia m.in. budowę odcinka autostrady A1 "Trasy Górna", rozbudowę i modernizację trasy tramwaju relacji Wschód-Zachód, budowę obwodnicy Nowosolna czy przebudowy kilkudziesięciu ważnych ulic w mieście. Chce także wybudować Instalację Termicznego Przekształcenia Odpadów Komunalnych.
Oprócz Jońskiego i Zdanowskiej o fotel prezydenta Łodzi walczą: Teresa Białecka-Krawczyk (bezpartyjna), Paweł Frankowski (Samoobrona), Adam Fronczak (z listy PSL), Zdzisława Janowska (kandydat niezależny), Jacek Kędzierski (kandydat komitetu Narodowo-Katolicka Wspólnota Łódzka), Janusz Rutkowski (bezpartyjny), Dominik Sankowski (kandydat Ruchu Przełomu Narodowego), Włodzimierz Tomaszewski (Łódzkie Porozumienie Obywatelskie), Zbigniew Tynenski (bezpartyjny), Witold Waszczykowski (PiS).