O 13:30 do mównicy w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej podszedł Jarosław Kaczyński, zaanonsowany przez nowego rzecznika sztabu wyborczego, Pawła Poncyljusza.

Reklama

"Ja chciałem serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy zbierali podpisy, którzy wykazali poparcie i życzliwość. Jestem przekonany, że coś nas łączy, że łączy nas przekonanie, że Polska ma prawo do marzeń, że będzie silna, licząca się w świecie, że będzie dumna i sprawiedliwa" - powiedział kandydat PiS na prezydenta. "Joanno, serdecznie dziękuję" - zwrócił się do szefowej sztabu wyborczego. I na tym zakończył swoje wystąpienie, chowając się za plecy Joanny Kluzik-Rostkowskiej.

Szefowa sztabu dumnie wtedy ogłosiła, że Prawu i Sprawiedliwości udało się zebrać 1 650 000 podpisów pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego. "Chciałam podziękować wszystkim, którzy w całej Polsce rzetelnie i z wielkim zaangażowaniem te podpisy zbierali i tym, którzy je złożyli. Zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego jest w zasięgu ręki, głęboko w to wierzę" - zakończyła Kluzik-Rostkowska.

Jeszcze tylko prezes PiS uścisnął dłonie młodych ludzi stojących na scenie od dłuższego czasu. Ich reprezentant powiedział: "Proszę pana przez cały tydzień zbieraliśmy te podpisy". Kaczyński podziękował. I zakończyła się konferencja w siedzibie PiS.

Reklama