Kalita tłumaczył później, że sztab wyborczy zdecydował, że zamiast komitetu honorowego kandydata Sojuszu wspierał będzie komitet poparcia.

"Aleksander Kwaśniewski będzie na czele tego komitetu poparcia" - zapowiedział Kalita. Podkreślił, że wszystko zostało uzgodnione z byłym prezydentem. "My się cieszymy i dziękujemy Aleksandrowi Kwaśniewskiemu za mocne poparcie Grzegorza Napieralskiego" - dodał.

Reklama

Rzecznik podkreślił, że komitet poparcia, "bo tak będzie się nazywał komitet wokół Grzegorza Napieralskiego", ma szerszy charakter niż komitet honorowy.

"Nie będzie tam, jak w komitetach honorowych, samych celebrytów, tylko będzie się składał również z młodych wolontariuszy, z przedstawicieli różnych branż, naukowców, samorządowców i wielu znamienitych osób" - dodał Kalita.