"Spokój, symboliczne sceny i ani odrobiny bieżącej polityki. Lider PiS najwyraźniej chce zdobyć wyborców przekonując wszystkich łagodnym obliczem. W kampanijnym filmie pokazuje się najpierw w zaciszu gabinetu. Siedzi przy biurku i zapisuje coś w notatniku" - czytamy w "Fakcie".
"Myśląc o Polsce często wspominam symbole naszej historii. Dąb Bartek to niemy świadek naszych dziejów" - słychać zza kadru głos Jarosława Kaczyńskiego.
Następnie widać rozłożyste konary słynnego dębu, a za chwilę scenę sadzenia młodego drzewka. "Podejmując decyzję dziś bierzemy odpowiedzialność za losy przyszłych pokoleń" - mówi szef PiS.
"Jarosław Kaczyński to kandydat na prezydenta, który wybiega w przyszłość, daleko poza chwilową grę polityczną. I takim go pokazujemy" - zachwala najnowszy spot wyborczy Adam Bielan ze sztabu PiS.
>>>Czytaj też>>>
p