Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poparł w piątek byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego, który ubiega się o mandat radnego w sejmiku woj. śląskiego. "Start Święczkowskiego z listy PiS to dowód, że partia ta jest otwarta na ludzi niezwiązanych z działalnością polityczną" - mówił Ziobro podczas konferencji prasowej w Będzinie (Śląskie).
Ziobro, który jest wiceprezesem PiS unikał odpowiedzi na pytania o sytuację w partii, mówiąc, że chce się skupić na sprawach kampanii przed wyborami samorządowymi. "Nas interesują sprawy zwykłych ludzi" - oświadczył.
Skrytykował jednak prezydenturę Bronisława Komorowskiego i zarzucił rządowi Donalda Tuska m.in., że zadłuża Polskę "bardziej niż za czasów Edwarda Gierka". "Rządy PO muszą jak najszybciej dobiec końca" - oświadczył Ziobro.
Pytany, czy nie obawia się podziału w PiS, odpowiedział, że obawia się podziału w Platformie Obywatelskiej i wyraził przekonanie, że PiS "jest silny swoim programem".